Będą wyższe kary za jazdę na procentach

policja

antenne, flickr

Pijani kierowcy to w Polsce prawdziwa plaga, dlatego od lat policja walczy z nimi na różne sposoby. Żeby dodatkowo zmniejszyć liczbę osób chętnie wsiadających za kierownicę po procentach, planowane jest podwyższenie kar za takie przewinienia. Rząd przyjął już projekt zmian, które mają zostać wprowadzone do Kodeksu karnego. Zgodnie z nimi, zwiększą się kary dla wszystkich tych, którzy zapominają, że istnieje zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych po wypiciu alkoholu. Poza tym, dotkliwsze mają być kary dla osób, które w znacznym stopniu przekraczają prędkość lub przewożą zbyt duża liczbę pasażerów.

Przede wszystkim, za jazdę po alkoholu grozić będzie odebranie prawa jazdy na 15 lat, a nawet dożywotnio. Poza tym, razem z ograniczeniem lub odebraniem prawa do prowadzenia pojazdów, policja będzie nakładać na takiego kierowcę karę finansową w wysokości od 5 tysięcy do 10 tysięcy złotych. 10 tysięcy ma być karą dla osób, które prowadziły po spożyciu więcej niż 1 raz. Wprowadzone ma zostać również zupełnie nowe rozwiązanie pilnujące kierowców przed jazdą po wypiciu alkoholu. Będą to alkolocki, czyli urządzenia uniemożliwiające prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym. Mają one pojawić się, przede wszystkim, w każdym pojeździe wykorzystywanym w komunikacji publicznej. Tak przynajmniej zapewniło Ministerstwo Infrastruktury.

Nowością będzie też kara do 2 lat więzienia dla tych, którzy prowadzili samochód nie mając dokumentu z powodu wcześniejszego odebrania go za nieprzepisową jazdę. Warto przy tym dodać, że wszystkie wyroki sądowe ogłaszane w przypadku przestępstw drogowych mają być podawane do wiadomości publicznej i będą znajdowały się na stronach internetowych odpowiednich placówek sądowych.

Zaostrzone mają być kary także za inne przestępstwa drogowe. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o minimum 50 km/h grozić będzie nie tylko mandat wyższy niż obecnie, ale nawet odebranie prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Taką decyzję drogą administracyjną podejmować mogłyby starostwa. Takie same kary można będzie nakładać w przypadku kierowców, którzy przewożą więcej osób, niż jest to dozwolone zgodnie z zapisami w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Co więcej, starosta ma otrzymać możliwość cofnięcia dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych, gdy kierowca popełni przestępstwo drogowe w czasie pierwszych 2 lat od wydania prawa jazdy lub, jeśli popełni co najmniej 3 wykroczenia zagrażające bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego.