Czym jest praca hybrydowa?

Czy praca hybrydowa jest połączeniem pracy zdalnej z pracą stacjonarną? W pewnym sensie tak, jednak nie jest to prosta suma tych elementów, ale pewna nowa jakość. Kluczem do udanej pracy hybrydowej jest zrozumienie tego i dostosowanie metod pracy do faktu, że mamy do czynienia z czymś kompletnie nowym.

Nie jest problemem zrozumienie, czym są wymienione we wstępie dwa znane typy pracy. Praca stacjonarna to model działania, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić przez ostatnie dziesięciolecia. Przychodzimy na początku zmiany do siedziby firmy, np. do biura, i tam spędzamy dzień pracy, biorąc udział w spotkaniach i wykonując swoje obowiązki. Praca stacjonarna ma swoje zalety, jednak również może prowadzić do patologii, którą da radę podsumować socrealistycznym powiedzeniem “Czy się stoi, czy się leży, to wypłata się należy”. Samo podpisanie listy obecności i odsiedzenie swoich ośmiu godzin w pracy często stają się podstawowym kryterium tego, czy ktoś jest dobrym pracownikiem. “Lepszym” staje się ten, kto będzie siedział dłużej. W efekcie prowadzi to do wyrabiania niepotrzebnych nadgodzin, ponieważ pracownicy są przekonani, iż to jest droga do bycia docenionym.

W modelu pracy zdalnej biuro znika albo całkowicie, albo ewentualnie funkcjonuje w bardzo okrojonej formie. W pierwszym przypadku po prostu wszyscy pracownicy wykonują swoje obowiązki w formie zdalnej, w przypadku pracy umysłowej będzie to home office lub korzystanie z coworkingowego biurka. W drugim przypadku podobnie, z tym że pracownicy firmy nadal od czasu do czasu będą się spotykali fizycznie, w biurze. Częstotliwość spotkań może być różna. Często stosuje się model, w którym w siedzibie firmy odbywają się tylko najważniejsze narady, ew. planowanie tygodniowe lub miesięczne pracy. Zdarza się też, że firma pracuje w trybie mieszanym i np. 3 dni w tygodniu można wykonywać swoje obowiązki zdalnie, ale w pozostałe 2 trzeba być już na miejscu. Czy właśnie to jest model hybrydowy?

Jak wskazuje wielu ekspertów – nie do końca. Praca hybrydowa nie jest tylko zlepkiem pracy zdalnej i pracy stacjonarnej, który to zlepek siłą rzeczy obarczony jest wieloma problemami. Wynikają one z tego, iż mimo potrzeby opracowania nowych metod współpracy, stara się jedynie zastosować jednocześnie rozwiązania stosowane przy pracy stacjonarnej i pracy zdalnej. Tymczasem praca hybrydowa ma swoją specyfikę.

W skrócie można by ją określić jako umożliwienie każdemu pracownikowi równie efektywnej i komfortowej pracy, niezależnie od tego, skąd ją wykonuje. Praca hybrydowa skupia się więc raczej na zadaniach, niż na strukturze, do tego akcentuje procesy, a nie hierarchię. Hierarchia jest bardzo mocno związana z pracą stacjonarną, której jednym z symboli jest stojący za plecami szef. W pracy hybrydowej pracownik jest rozliczany z tego, jak dobrze wykonał swoje zadanie, a nie z tego, czy w określonych godzinach był w biurze lub na komunikatorze. Takie podejście pozwala mu pogodzić pracę z potrzebami codziennego życia, a to godzenie w przypadku, gdy duża część obowiązków wykonywana jest zdalnie, wymaga stosowania niestandardowych metod.

Jak pokazały doświadczenia ostatnich miesięcy – praca hybrydowa może wpłynąć korzystnie na efektywność całej firmy. Wbrew początkowym obawom kadry zarządzającej, zamknięcie, czy to całkowite, czy to częściowe, biur nie skończyło się organizacyjną katastrofą. Efekt jest trochę inny – często okazało się, iż ścisła hierarchiczność nie jest konieczna, a wiele z kierowniczych stanowisk jest zbędne.