Nowoczesny SUV z napędem 4×4 – niezbędny dla nowosądeckiego ZUS-u

podwyżki zus

Jakich samochodów potrzebują urzędnicy ZUS-u, żeby efektywnie wykonywać swoje obowiązki służbowe? Okazuje się, że w Nowym Sączu będą poruszali się nowoczesnymi SUV-ami z napędem 4×4. Ogłoszono już przetarg na ich zakup.

Wydawać by się mogło, że praca urzędnika jest spokojna i opiera się głównie na obowiązkach biurowych. W przypadku pracowników urzędów kontrolnych czy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych konieczne bywają jednak wyjścia, a nawet wyjazdy w teren. Trudno jednak zrozumieć, dlaczego potrzebują do tego nowoczesnych samochodów z nadwoziem typu SUV, które w dodatku mają napęd na 4 koła!

W Nowym Sączu ruszył niedawno przetarg na zakup takich samochodów dla tamtejszego oddziału ZUS-u. Pomysł od początku budzi kontrowersje. O ile obywatele są w stanie zrozumieć potrzebę posiadania przez urząd samochodu osobowo-ciężarowego, o tyle niekoniecznie odnajdują sens w zakupie pojazdu z napędem 4×4, którego średnia cena wynosi, bagatela, 100 tysięcy złotych! Mimo to, według urzędników, właśnie ten samochód spełnia ich wszystkie wymagania. A jest ich sporo, bo aż 43. Napęd na 4 koła był jednym z nich, ale dodatkowo, nowosądecki ZUS oczekuje, by nowe samochody miały dwustrefową klimatyzację, światła do jazdy dziennej w technologii LED, system stabilizacji toru jazdy czy przyciemniane tylne szyby. Istotne są też opony o wielkości min. 17” oraz system start/stop przy zapalaniu silnika.

Rzeczniczka prasowa nowosądeckiego ZUS-u broni urzędu twierdząc, że napęd 4×4 jest konieczny ze względu na trudne tereny, po jakich poruszają się pracownicy urzędu. Okazuje się jednak, że znalezienie samochodów, jakie chcą mieć urzędnicy, jest zadaniem nader trudnym. Przykładowo, tak popularne i chwalone modele, jak Suzuki Vitara, Audi Q3 albo Skoda Yeti nie są brane pod uwagę, ponieważ ustalono, że minimalny rozstaw osi musi wynosić 2,62 m, a te samochody mają inne parametry. Warunki spełniają za to BMW X1 oraz Audi Q5, które jednak wyróżnia też wysoka cena. Prosto z salonu kosztują ponad 100 tys. złotych, choć ich maksymalne ceny przekraczają nawet 200 tys. euro.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy kontrowersyjny wydatek ZUS-u. Oddział funkcjonujący w Warszawie zażyczył sobie w ubiegłym roku Bentleya Continental i Jaguara XF.

The following two tabs change content below.

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.