Polska armia: nowe zasady przy umowach offsetowych

wóz Rosomak

DrabikPany, flickr

Polska armia wprowadziła nowe zasady obowiązujące przy zawieraniu umów offsetowych na zakup sprzętu wojskowego z zagranicy. Te sprawy, należące do zadań realizowanych przez szefa resortu obrony, staną się teraz obowiązkami spoczywającymi na Ministerstwie Obrony Narodowej. Zgodnie z nową ustawą zmieniającą zasady nabywania sprzętu dla armii, przy zagranicznych zakupach dla wojska cały offset ma trafiać do polskiego przemysłu zbrojeniowego. Mimo tego, że nie będzie obligatoryjny, to jednak twierdzi się, że takie przepisy znajdują uzasadnienie z perspektywy obronności Polski.

Offset nie będzie przekazywany do żadnego innego sektora gospodarki kraju, a minister obrony narodowej ma dzięki niemu budować zdolność sił zbrojnych. Na jakich zasadach dokładniej ma to działać? Wiceszef MON Czesław Mroczek tłumaczy to na przykładzie śmigłowców. Okazuje się, że MON chce je pozyskać wraz z możliwością własnej, pełnej naprawy i serwisowania. To natomiast sprawiło, że MON chce również ubiegać się o przekazanie technologii niezbędnych do tych celów. Ma to być offset, który wcześniej mógł trafić do wszelkich innych sektorów lub branż, które w jakikolwiek sposób mogłyby z niego skorzystać nawet, gdyby zupełnie nie były związane z polską armią.

Przy okazji zmian, wspominano wcześniejsze, nieudane umowy offsetowe. Przykładem był kołowy transporter opancerzony Rosomak, który nie przyniósł takich korzyści, jakich się spodziewano. Politycy podkreślają przy tym, że z założenia, offset miał być sposobem na stymulację firm i wspieranie ich rozrostu. Miał również pozwalać na lokowanie kapitału w rozmaitych gałęziach gospodarki tak, by miał on korzystny wpływ na więcej niż jedną branżę. Niestety, oferty były na tyle nieatrakcyjne, że planowanych korzyści nie udało się osiągnąć. Narzekano np. na przestarzałe technologie proponowane w ramach offsetu, czy też na trudności w kontaktach z zagranicznymi dostawcami, którzy mimo umowy, nie kwapili się do realizowania offsetów w oczekiwanej przez Polaków formie.

Przy nowych umowach offsetowych ryzyko braku korzyści ma być znacznie zredukowane. Offset będzie ustalany wcześniej, a nie dopiero po podpisaniu umowy. Za same dokumenty będą natomiast odpowiedzialni pracownicy MON, a nie Ministerstwa Gospodarki. Będą oni działali w imieniu Skarbu Państwa.