T-mobile pod lupą UOKiK

T-Mobile logo

T-Mobile jako pierwszy operator na rynku odważył się na dość ryzykowny ruch podniesienia cen abonamentu dla części swoich klientów. Co się za tym kryje i czy sieć robi to przestrzegając reguł polskiego prawa?

Według wszystkich operatorów działających w Polsce, połączenia telefoniczne są zbyt tanie i nie bez wpływu na tę sytuację były ostatnie obniżki cen połączeń międzynarodowych. Strategią stosowaną przez poszczególne sieci było dotąd raczej obniżanie cen, co dało osiągnięcie średnich rocznych przychodów z jednego abonenta do poziomu 95 euro rocznie. Jest to kwota niższa niż w przypadku krajów Europy Zachodniej, ale należy pamiętać też o różnicy w zarobkach między Polską a tymi krajami.

T-Mobile postanowił, nie zważając na konkurencję, podnieść stawki abonamentu o 5 zł, dając jednocześnie klientom możliwość zmiany dotychczasowej oferty na nową ofertę JUMP, z nielimitowanymi połączeniami i wiadomościami SMS, MMS do wszystkich sieci. Decyzję o podwyżce, która dotyczy niektórych klientów przekazał w treści listów, dając im możliwość przejścia do nowej taryfy lub automatyczną zgodę na podwyżkę, w przypadku braku podjęcia decyzji.

W związku ze zmianami umów, do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaczynają napływać pierwsze skargi od niezadowolonych klientów, którzy nie zgadzają się na takie warunki. Prezes UOKiK zapowiedział więc wszczęcie postępowania wyjaśniającego mającego na celu sprawdzenie zgodności sposobu wprowadzenia podwyżek z polskim prawem. Zaznaczył jednocześnie, że postępowanie to będzie na razie prowadzone w sprawie, a nie przeciwko firmie T-Mobile. Wnikliwej analizie ma poddać kwestie warunków wcześniejszych umów z klientami. Czy zostali oni należycie poinformowani o zmianie ceny oraz czy wyznaczono odpowiednio długi termin na podjęcie decyzji o wprowadzanych zmianach.

Chodzi też o ważną dla klientów T-Mobile kwestię, czy w przypadku braku akceptacji dla zmian, mogą oni wypowiedzieć dotychczasową umowę, bez obowiązku zwrotu dla operatora ulg otrzymanych w momencie zawarcia dotąd obowiązującej umowy. UOKiK ma do 60 dni czasu na zakończenie postępowania.

The following two tabs change content below.

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.