Tesco planuje wejść na rynek smartfonów

logo Tesco

Co wspólnego ma Tesco ze smartfonami? Okazuje się, że brytyjska sieć handlowa chce znaleźć swoje miejsce na rynku tych gadżetów elektronicznych. Po sukcesie, jaki odniósł tablet Tesco, przyszedł czas na telefony. Prezes spółki Tesco podkreśla, że będą one jakościowo porównywalne do gadżetów oferowanych przez znane firmy, których produkty od dawna pojawiają się na sklepowych półkach.

Przypomnijmy, że Tesco sprzedało już 0,5 miliona tabletów Hudl, które co prawda, nie wyróżniały się tak wysoką jakością i funkcjonalnością, jak gadżety w produktach tego typu, ale renomowanych marek, jednak spotkały się z pozytywnym odbiorem wśród klientów. Liczba urządzeń, które zostały sprzedane była na tyle satysfakcjonująca, że sieć handlowa postanowiła dalej brnąć w segment elektroniczny. Stąd pomysł na stworzenie smartfonów Tesco. Już zapowiedziano, że będą one bardziej dopracowane niż tablety.

Przede wszystkim, mają zostać precyzyjniej dostosowane do wymagań klientów sieci. Według zapewnień, smartfony Tesco mają zostać wyposażone w preinstalowane usługi sieci sklepów. Będą one zwiększały komfort dokonywania zakupów, tym samym skłaniając klientów do kupowania właśnie w sklepach Tesco, ponieważ tam będzie to przebiegało wygodniej i sprawniej. Korzystając z takiego urządzenia, odbiorcy będą czuli się bardziej przywiązani do tej marki. Dla klientów będzie to więc opcja wygodnych zakupów, a dla sieci będzie to szansa na zwiększone przychody uzyskiwane, dzięki większej liczbie stałych odbiorców oraz bardziej skuteczna reklama informująca o promocjach i nowościach w poszczególnych punktach handlowych.

Chociaż jeszcze nikt nie mówił tego wprost, to jednak relatywnie niska cena wskazuje na to, że smartfon Tesco ma być kanałem sprzedaży innych towarów, a nie flagowym produktem marki własnej. Najprawdopodobniej najważniejszym ma być fakt, że nabywca będzie kojarzył urządzenie z Tesco i będzie wykorzystywał gadżet do ułatwiania sobie zakupów dokonywanych w punktach należących do sieci.

The following two tabs change content below.

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.