Japonia pod znakiem gier

Japonia słynie z ponadprzeciętnego tempa rozwoju elektronicznego. Nie tylko sprzęty, ale i gry cieszą się tu niesłabnącą popularnością. W tym roku, gracze mogą spodziewać się wyjątkowych atrakcji.

Samo zainteresowanie Japończyków grami wcale tak bardzo nie dziwi. W Europie czy Stanach Zjednoczonych młodzi ludzie, szczególnie mężczyźni także z niecierpliwością czekają na najnowsze modele popularnych konsol czy ulepszone aplikacje do już istniejących gier.

Jednak szał, jaki zapanował w Japonii na wieść o tym, że słynnej firmie Nintendo w trakcie premiery konsoli 3DS może zabraknąć asortymentu jest zaskakujący. Choć premiera dopiero za kilka dni, to chętni do nabycia 3DS już teraz ustawiają się w długich kolejkach, by wpisać się na listę klientów mających pierwszeństwo do zakupu konsoli. Nintendo zostaje, więc zmuszone do szybkiego zwiększenia nakładu. Planowane 400 000 jest absolutnie niewystarczające. Kiedy Japończycy nacieszą się nową konsolą, zapewne szturmem ruszą do sklepów po nowe gry.

Już na wiosnę planowana jest premiera nowej części jednej z bardziej lubianych w tym kraju gier na PS3 i 360 – Earth Defense Force: Insect Armageddon. Jednak to nie koniec. Fani gry na pewno ucieszą się, gdyż przygotowywane są jeszcze 3 inne gry tej samej serii – Earth Defense Force 4, Earth Defense Force Legend i Earth Defense Force 2 Portable. Największym zaskoczeniem dla miłośników gier jest pomysł zainicjowany w pisuarach przez firmę Sega. Ogarnięci manią gier Japończycy mogą cieszyć się grami działającymi pod naciskiem moczu. Akcja ma zwrócić uwagę na ogłoszenia cyfrowe, lecz przy okazji staje się wyjątkową zabawą.