Kiedy owoce tuczą?

W dzieciństwie dowiadujemy się, że należy jeść owoce, bo są pełne witamin. Jednak, coraz więcej mówi się o tym, że owoce mają wiele cukru, który przeszkadza w odchudzaniu się. Jak je jeść, by nie tyć?

Owoce są pełne witamin, przez co bardzo zdrowe, a dodatkowo są bardzo łatwo trawione przez nasz układ pokarmowy. Dodatkowo, zawierają wiele wody, dzięki czemu mogą gasić pragnienie. Liczne związki mineralne, w tym błonnik także stymulują trawienie i pracę poszczególnych organów. Dostarczają niewiele kalorii, lecz niestety, zamiast tego posiadają wiele cukru, który może także powodować tycie. Żeby tego uniknąć, wystarczy jeść owoce z głową! Najlepiej jest sięgać po nie na ok. 15 minut przed właściwym posiłkiem. Zostaną szybko strawione. Jednak jedzone po posiłku będą dłużej zalegały w żołądku doprowadzając do wzdęć. Jeśli chodzi o ilość to zaleca się, by dieta uwzględniała  2-4 porcji w ciągu dnia.

Przyglądając się bliżej dokładnym ilościom owoców, które warto wkomponować w dzienne menu możemy stwierdzić, że optymalnie byłoby zjadać 500-700 g owoców o zawartości kcal nie większej niż 35 na 100 g.

Poza tym, można sięgnąć po 350-500 g owoców średnio słodkich (35-50 kcal/100 g) bądź 250-350 najsłodszych owoców (ponad 50 kcal/100 g). Zwracajmy przy tym uwagę na to, by spożywane owoce miały niewielki indeks glikemiczny. Najlepsze będą porzeczki czarne i czerwone, jabłka, maliny, wiśnie, truskawki, grejpfruty, jagody, agrest, śliwki, morele.