Żywność ekologiczna – smaczna, zdrowa i… po podwyżce VAT szalenie droga!

Żywność ekologiczna od dawna była uznawana za drogą. Mogło wydawać się, że skoro drożeje zwykłe jedzenie, to jego smaczne zastępniki będą cieszyły się większą niż dotąd popularnością.

Od kilku miesięcy w Polsce drożeje wszystko. Większe ceny zwykłej żywności to rezultat susz, powodzi i innych problemów klimatycznych, które doprowadziły do zmniejszenia się zbiorów na całym świecie. Drugą kwestią są wojny w krajach, które mają poważny udział w eksporcie ropy. Niektórzy sądzili, że takie zjawisko doprowadzi do wzrostu popularności żywności ekologicznej, która do niedawna była uznawana za drogą. Obecnie jej ceny powinny być zbliżone do tych płaconych za zwykłe jedzenie.

Mimo tego, wzrost podatku VAT sprawia, że eko-jedzenie znów jest dużo droższe od tradycyjnego. A jednak, sprzedawcy i właściciele eko-sklepów nie załamują rąk.

Wbrew pozorom, ich asortyment znajdował grupę miłośników, którzy nie baczyli na ceny. Skoro kiedyś byli w stanie wydawać na jedzenie dwukrotność przeciętnej ceny, to czy naprawdę różnicę uczyni dla nich kolejna złotówka? Tym bardziej, że proporcjonalność cen pozostanie pewnie jednakowa. Skoro drożeje ekologiczna żywność, a wraz z nią także ta zwykła, to różnica pozostaje wciąż bardzo zbliżona. Ze względu na wartości odżywcze eko-produktów, trudno byłoby żałować kilkudziesięciu czy nawet kilku złotych. Chodzi przecież o nasze zdrowie. W parze z nim, idzie głęboki, pyszny smak żywności nieskażonej chemikaliami i żadnymi laboratoryjnymi modyfikacjami.