Malejące zyski McDonalds wymuszają zmianę fast foodowego menu

McDonald's

Rupert Ganzer, flickr

Choć może się to nie spodobać zagorzałym fanom jedzenia z McDonald’s, to jednak większość osób powinna być zadowolona. Sieci fast foodów zmieniają menu. A wszystko przez poprawiający się styl odżywiania klientów i spadające zyski McDonaald’s.

Mieszkańcy krajów rozwiniętych i rozwijających się są coraz bardziej świadomi tego, jak duże znaczenie dla zdrowia i dobrego samopoczucia ma prawidłowa dieta. To natomiast sprawia, że przykładamy coraz większą wagę do dań, które spożywamy. Zaczynamy też rozumieć, że restauracje typu fast food serwują „śmieciowe” dania o niskiej wartości odżywczej, a wysokiej kaloryczności. Chcąc dbać o zdrowie, przestawiamy się na menu z barów sałatkowych lub restauracji oferujących zdrową kuchnię.

Trend ten jest widoczny już w tak dużym stopniu, że zyski najsłynniejszych fast foodów wyraźnie spadają. Wie coś o tym McDonald’s, który w I kwartale 201 5r. zarobił o ok. 30% mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Nie tylko największa na świecie sieć restauracji tego typu notuje spadki. Już od ok. 2 lat podobną tendencję można zaobserwować także w przypadku innych fast foodów. Wzrosty notują natomiast ci, którzy sprzedają zdrowe jedzenie wyprodukowane z ekologicznych składników.

Wyraźna zmiana zapotrzebowań klientów sprawiła, że McDonald’s zdecydował się wprowadzić zmiany do swojego menu. Żeby poprawić sytuację finansową i wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, już w 2013 r. zaczęto obniżać kaloryczność serwowanych posiłków i wprowadzono do menu nowe, zdrowsze pozycje. Postanowiono też dodawać jabłka do zestawów dla dzieci. Ostatnie, słabe wyniki McDonald’s mogą okazać się czynnikiem wpływającym na kolejne modyfikacje oferty. Specjaliści przewidują, że jeśli spadki utrzymają się – a wiele na to wskazuje – to sieć restauracji zostanie zmuszona do wprowadzenia następnych, zdrowych dań.

Jeśli inne fast foody nie zaczną proponować zdrowszego jedzenia, podzielą los McDonald’s. I chociaż jest to wizja niekoniecznie korzystna dla niezwykle popularnych dotąd sieci, to jednak nowa moda na zdrowe jedzenie będzie miała dobre skutki dla wszystkich klientów. O ile zmiany będą podążały w dobrym kierunku, to w przyszłości nawet miłośnicy tłustego, niezdrowego jedzenia będą musieli zacząć o siebie dbać, bo po prostu nie znajdą już pałaszowanych dotąd „śmieci”.