TOP fotografie „z ręki”

selfie astronauty

Zdjęcia robione „z ręki”, „słitfocie”, a z angielskiego po prostu „selfies” to już nie tylko domena gimnazjalistów chcących uwiecznić przy pomocy telefonu komórkowego każdą swoją minę. Takie fotografie nabierają coraz większego znaczenia. Stworzono nawet ranking najważniejszych zdjęć „z ręki”, jakie powstały w minionym roku.

Zdecydowanie najważniejszą fotografią tego typu była ta, na której papież Franciszek pozuje z grupą młodych osób, które przyjechały na pielgrzymkę. Pomimo, że to nie sam Ojciec Święty robi zdjęcie, podbiło ono świat. Nikomu dotąd nie udało się bowiem zrobić takiego zdjęcia głowie kościoła katolickiego. Dodatkowo, fotografia udowodniła, że Franciszek naprawdę chce być blisko wiernych i nie oddziela się od nich żadnym murem. Chce być na bieżąco ze wszystkim, co się dzieje i jest otwarty na nowości, a to przysparza mu kolejnych sprzymierzeńców.

Nieco wcześniej „słitfocię” zrobiły sobie córki prezydenta USA Baracka Obamy. Jak przystało na współczesne nastolatki, Malia i Sasha zadbały o specyficzne miny i gesty, które dokładnie odzwierciedlają ich samopoczucie w momencie wykonywania zdjęcia. Można uznać, że pociechy prezydenta były naprawdę dumne z ojca, który właśnie brał udział w inauguracji swojej drugiej kadencji. Również gwiazdy muzyki wiedzą, czym są zdjęcia „z ręki” i chętnie je sobie robią, żeby potem móc podzielić się nimi ze swoimi fanami. Przykładem są Kim Kardashian i Kanye West. Warto zwrócić uwagę na fakt, że najgorętsza para show biznesu w 2013 r. zadbała o idealną oprawę zdjęcia – jak większość „słitfoci” wykonywanych przez nastolatki, zdjęcie Kim i Kanye zrobiono przy wykorzystaniu lustrzanego odbicia.

Także Beyonce znalazła się na jednej z najpopularniejszych „selfie” wykonanych w 2013 roku. Tym razem autorką fotografii była fanka, której udało się namówić artystkę do wspólnego zdjęcia. Gdy 15-letnia Valentina chciała zrobić sobie zdjęcie „z ręki”, za jej plecami rzeczywiście ukazała się Beyonce, która idealnie wcelowała w kadr. Kolejnym – i chyba najzabawniejszym – zdjęciem „z ręki”, które ostatnio obiegło świat było to wykonane przez pochodzącą z Nebraski dziewczynę o imieniu Kayleigh, która w trakcie meczu futbolu amerykańskiego wtargnęła na murawę i zdołała pstryknąć sobie „słitfocię” w czasie, gdy ochroniarze starali się ją złapać i usunąć z boiska. Jedno z najciekawszych „selfie” wykonano jednak w… kosmosie. Jego autorem był odbywający swój pierwszy kosmiczny spacer Luca Parmittano.