Pierwsza kobieta szefem Secret Service

Secret Service

teejayhanton (Flickr)

Julia A. Pierson została pierwszą kobietą, której powierzono stanowisko szefa Secret Service. Do tego tytułu w ostatnich dniach marca mianował ją sam prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama. Pani Pierson ma już 30-letnie doświadczenie zawodowe w pracy w tej jednostce. Obejmując tę posadę, zastąpiła 53-letniego Marka Sullivana, który przewodził tajnym służbom przez 7 ostatnich lat.

Pochodząca z Florydy Pierson wstąpiła do policji w 1980 r. Po zaledwie 3 latach udało jej się przyłączyć do oddziału Secret Service działającego na terenie Miami. Jak przyznał Barack Obama, jej kariera przebiegała niemal idealnie, dlatego specjaliści są pewni, iż poradzi sobie z przewodzeniem 5 tysiącom pracowników, którzy zatrudnieni są w szeregach tych szczególnych służb bezpieczeństwa. Dodajmy, że aż 3 tysiące spośród nich to agencji specjalni.

Eksperci twierdzą, że wybór Julii A. Pierson na stanowisko szefowej Secret Service był podyktowany nie tylko jej zdolnościami oraz doświadczeniem, ale w pewnym stopniu także faktem, że chciano poprawić wizerunek tajnej służby, a kobieta ma szansę sprawniej tego dokonać. Należy przy tym przypomnieć, że w całej, 148-letniej historii Secret Service, nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by tę odpowiedzialną funkcję pełniła kobieta.

Poprawa wizerunku Secret Service jest potrzebna po tym, jak w ubiegłym roku z powodu agentów pracujących dla tej elitarnej jednostki wybuchł wielki skandal. Doszło do niego po tym, jak okazało się, że pracownicy tajnych służb, którzy mieli przygotowywać wizytę prezydenta USA w Kolumbii, w wolnych chwilach zapraszali do swoich hotelowych pokojów prostytutki. Niektórzy twierdzą że właśnie wybór Pierson na stanowisko szefa tajnych służb pozwoli złagodzić oblicze Secret Service i zapomnieć o haniebnym incydencie, do którego doszło w Ameryce Południowej.

Secret Service, czyli Tajna Służba Stanów Zjednoczonych, została utworzona w II połowie XIXw. z myślą o ochronie amerykańskich pieniędzy przed fałszerzami. Jednak z czasem agencja zaczęła zajmować się również ochroną prezydentów USA oraz ich rodzin. Ponadto, agenci pracujący dla tej prestiżowej jednostki są odpowiedzialni za bezpieczeństwo innych ważnych person, a także rządowych gości przybywających na spotkania z władzami Stanów Zjednoczonych.