Brexit – i co dalej? Gospodarka, UE, prognozy
Ziścił się najczarniejszy scenariusz dla UE – Brytyjczycy zadecydowali w referendum o wystąpieniu ze Wspólnoty. Co to oznacza dla całej Unii, samej Wielkiej Brytanii i dla Polaków? I czy w Brexicie można doszukać się plusów?
Chociaż w Europie wciąż jeszcze panuje niedowierzanie, to jednak w czwartkowym referendum Brytyjczycy zadecydowali o wyjściu z Unii Europejskiej. Co prawda, najpierw czeka ich jeszcze 2-letni okres negocjacji warunków Brexitu z władzami unijnymi, jednak już teraz znana jest część skutków, jakie odczujemy w związku z wystąpieniem Wysp Brytyjskich ze Wspólnoty.
Dla większości Polaków główną zmianą będzie brak otwartych granic i trudności z zamieszkaniem oraz podjęciem pracy w Wielkiej Brytanii. Ciężej będzie też z nauką na brytyjskich uczelniach. Szacuje się, że do ojczyzny wróci od 120 do nawet 400 tys. obywateli. Choć plusem jest fakt, że poprawi się sytuacja demograficzna w Polsce, a firmy będą miały możliwość zatrudniania wykwalifikowanych pracowników, to jednak oznacza to również ponowny wzrost bezrobocia i wydatki na zasiłki. Należy spodziewać się również spadków na giełdzie. Chodzi tu zarówno o rynek papierów wartościowych, walutowy, jak i surowcowy. Funkcjonująca w branży gazowniczej firma HEG prognozuje, że po Brexicie ceny surowców wyraźnie spadną. Dodatkowo ostatnie wydarzenia pokazują, że Wielka Brytania staje się dla Polaków po prostu niebezpieczna, bo już od pierwszego dnia po referendum imigranci spotykają się z wyrazami ogromnej niechęci, a wielokrotnie padają nawet ofiarami brutalnych ataków.
UE zostanie osłabiona, spowolni jej wzrost. Wkład Wielkiej Brytanii w unijne PKB wynosił aż 16%. Ograniczony byłby budżet UE, do którego Brytyjczycy dokładali miliardy euro. To cios tym większy, że Londyn więcej wpłacał na wspólne konto, niż wykorzystywał z tej puli. Istnieje też spore ryzyko pogłębiania się podziałów w innych krajach UE. Zakłada się, że w siłę urosną ruchy populistyczne i separatystyczne.
Eksperci widzą też wiele niekorzystnych zmian dla Wielkiej Brytanii. Jeśli nie podpisze wolnorynkowych umów z krajami członkowskimi, to w ciągu najbliższych kilkunastu lat jej PKB może spaść nawet o 2,2%. Istnieje też ryzyko wzrostu bezrobocia, bo z tamtejszego rynku wycofa się wiele międzynarodowych firm. Zamknięcie granic na imigrantów odbierze natomiast Brytyjczykom możliwość korzystania z pracy wykształconych, wykwalifikowanych pracowników. To jednak wciąż tylko część skutków, na które muszą przygotować się Brytyjczycy w kolejnych latach.
Ciekawe artykuły:
Franciszek Bordowski
Ostatnie wpisy Franciszek Bordowski (zobacz wszystkie)
- Czy jest szansa na spadki cen mieszkan w 2022? - 19 kwietnia 2022
- Co wiemy o wariancie Omikron? - 6 grudnia 2021
- Jak działa lampa na podczerwień? - 21 lipca 2021
- Koniec Forda Mondeo - 6 kwietnia 2021
- Czym jest praca hybrydowa? - 4 stycznia 2021
- Zadania działu HR w trakcie pandemii - 20 sierpnia 2020
- Jak zwiększyć swoją odporność? - 15 kwietnia 2020
- Grypa żołądkowa – objawy, leczenie - 13 stycznia 2020
- Tłuszcz palmowy – dobry czy nie? - 12 września 2019
- Bezpieczeństwo podczas upałów - 25 czerwca 2019
- Metody odrobaczania kota - 23 maja 2019
- Wirus opryszczki pospolitej (HSV) – co to jest i jak leczyć? - 14 marca 2019
- Jaka rasa psa do domu z dziećmi? - 21 września 2018
- Co warto wiedzieć o sinicach? - 28 sierpnia 2018
- Jak jest skonstruowana opona samochodowa? - 18 stycznia 2018
- Belgia zakazuje podsuwania Forex-u klientom detalicznym - 28 sierpnia 2016
- MF zapowiada wzrost i przyspieszenie PKB (za sprawą 500+ ) - 19 sierpnia 2016
- Zmiany: mniejsze limity powierzchniowe i więcej mikromieszkań na rynku? - 18 sierpnia 2016
- Rosyjska gospodarka mocno się kurczy: wzrost cen, inflacja, bezrobocie - 16 sierpnia 2016
- Niższe prognozy wzrostu na świecie – przez Brexit? - 25 lipca 2016