Rośnie liczba Polaków wydalanych z UK? Efekt Brexitu czy niekoniecznie?

Londyn

@Doug88888, flickr

Brexit daje już pierwsze skutki w postaci odsyłania niektórych obcokrajowców z terenu Wielkiej Brytanii do ich ojczyzn. Znaczną ich grupę stanowią Polacy. Którzy z rodaków powinni obawiać się wydalenia ze Zjednoczonego Królestwa?

Od pierwszego dnia po referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej było wiadomo, że los wielu Polaków żyjących na Wyspach Brytyjskich stoi pod znakiem zapytania. Już po pierwszym miesiącu okazało się, że część naszych rodaków rzeczywiście odsyłana jest do Polski. Które osoby powinny liczyć się z prawdopodobieństwem wydalenia ze Zjednoczonego Królestwa?

Jako że w normalnych warunkach żaden kraj powiązany umowami z Unią Europejską nie może zmusić do wyjazdu obywateli innych unijnych państw, Brytyjczycy odsyłają do domów tych Polaków, którzy złamali prawo lub nie wykazują chęci podjęcia pracy. Po czerwcowym referendum w sprawie Brexitu liczba naszych rodaków wydalanych z tych powodów zdecydowanie wzrosła. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, przestępcy deportowani są do Polski zaraz po opuszczeniu więziennych murów lub odsyłani jeszcze w czasie odbywania kary, na podstawie europejskich nakazów aresztowania. Na chwilę obecną, według parlamentarnego komitetu ds. wewnętrznych w brytyjskich więzieniach przebywa jeszcze niemal tysiąc więźniów.

To jednak nie wszystko. W ostatnim czasie Brytyjczycy zaczęli odsyłać do krajów także byłych więźniów. Osoby mające na koncie wyrok odsiedziany w swojej ojczyźnie także muszą liczyć się z możliwością deportacji. W ubiegłym roku brytyjscy policjanci przeanalizowali w tym celu przeszłość ponad 100 tysięcy osób. Warto jednak zaznaczyć, że nawet bez decyzji o Brexicie sytuacja Polaków na Wyspach pogarszała się z każdym rokiem. O ile jeszcze w 2011 r. odesłane do Polski zostały 302 osoby, to już w roku 2015 było ich 951. Systematycznie rośnie też liczba polskich obywateli zawracanych z brytyjskiej granicy.

Po niedawnej wizycie nowej premier Wielkiej Brytanii Theresy May w Warszawie, polski rząd zapewnia, że sytuacja Polaków żyjących na Wyspach nie zmieni się jeszcze przez kolejne 2 lata. Po ostatecznym wyjściu UK z Unii Europejskiej, będzie natomiast zależna od tego, jak Polska będzie traktowała brytyjskich obywateli u siebie. Szefowa brytyjskiego rządu zapewnia jednak, że wciąż jesteśmy mile widziani w jej kraju.