Gdzie po tani alkohol? Oczywiście do Bułgarii!

Chcesz napić się taniego, dobrego alkoholu? Nie musisz długo szukać. Bułgaria proponuje alkohole w niskich cenach, co nie napawa dumą jej mieszkańców.

Rdzenni Bułgarzy wolą, by turyści odwiedzali ich kraj z innego, niż alkohol powodu, ale to właśnie tanie wyorby procentowe ściagają tu turystów.

Jak łatwo się domyślić, turystyka alkoholowa pociąga głównie osoby młode. Przyjeżdżają do bułgarskich kurortów po to, by szaleć nocami w tutejszych klubach. Głównymi uczestnikami takich wyjazdów są Niemcy, Austriacy, Szwajcarzy czy Rosjanie. Zazwyczaj zbierają się w grupy liczące ok. 20 osób. Następnie wykupują pakiet wycieczkowy nazywany popularnie pub crawls. Obejmuje on wizytę w kilku klubach, przy czym w każdym z nich dostaje się darmowego drinka. Można dokupić kolejne lub udać się do innego klubu proponującego identyczną ofertę.

Właściciele barów są zadowoleni z wysokich obrotów, jakie uzyskują, dzięki turystyce alkoholowej. Przeciwnikami są natomiast, m.in. właściciele hoteli. Są one regularnie demolowane przez pijanych przyjezdnych, którzy odbywając kurs po pobliskich klubach wracają z nich zwykle w stanie znacznego upojenia alkoholowego. W efekcie często dochodzi do bijatyk, ale i demolowania pokoi hotelowych.

Także minister kultury jest zaniepokojony obecną sytuacją. Otwarcie przyznaje, że znacznie lepiej byłoby, gdyby turyści przyjeżdżali do Bułgarii z powodu jej kultury, zabytków czy ciekawych wydarzeń kulturalnych, a nie ze względu możliwości taniego upicia się.