Promocja Polski w Szwecji – jak zachęcano turystów do naszego kraju?

W czasie, kiedy emigracja młodych Polaków jest tak popularna, trudno jest nam zachęcać obcokrajowców do odwiedzania naszego kraju. Czy naprawdę nie ma tu czegoś, czym chcielibyśmy się pochwalić?

Sposobów na reklamowanie różnych produktów jest wiele. Jednak jak skutecznie rozpowszechnić informacje o miejscu? Czy można z powodzeniem zareklamować kraj?

Chociaż Polska wciąż należy do krajów rozwijających się, ma w sobie potencjał, który można wykorzystać. Nic dziwnego, że jej obywatele tak bardzo starają się zachęcić obcokrajowców do odwiedzenia tego uroczego państwa.

Istnieją strony internetowe opisujące najpiękniejsze zakątki Polski. Liczne atrakcje są ogólnodostępne i stają na głowie, by zadowolić swoimi usługami turystów. Co więcej, Polska odważyła się startować w konkursie dotyczącym nowych cudów świata. Uplasowała się na wysokim miejscu, robiąc ogromną reklamę Pojezierzu Mazurskiemu oraz rodzimym parkom narodowym.

Na wypadek, gdyby te wieści nie dotarły do europejskich państw, Polacy postanowili zrobić coś jeszcze. 12 czerwca ze szczecińskiego portu wypłynął charakterystyczny żaglowiec o nazwie „Fryderyk Chopin”. Za cel obrał sobie porty szwedzkie. Zawinął do nich, by promować swoją ojczyznę.

Wraz z nim w tym skandynawskim kraju pojawiły się propozycje na przybliżenie Szwedom polskiej ziemi. W tym celu zorganizowano szereg wykładów tematycznych, a nawet kursy poloneza, typowo polskiego tańca. Żaglowiec udostępniono do zwiedzania oraz zaprezentowano na nim pokaz baletu. Reklama z pewnością się udała, o czym świadczyły nagłówki w szwedzkiej prasie. Przybicie do brzegu naszego okrętu stało się ważnym tematem na ustach Skandynawów.

Rejs, odbywający się w ramach programu „Promujemy Polskę Razem” nie zakończył się w Szwecji. Następne porty, w których zawita „Fryderyk Chopin” to brzegi niemieckie, holenderskie i francuskie.