Wielkie zakupy w polskich centrach handlowych

Centra handlowe w Polsce wyrastają jak grzyby po deszczu. Co ciekawe, w mniejszych miastach ich natężenie jest większe niż w stolicy. W tym roku galerii handlowych będzie nadal przybywać.

Firma doradcza Colliers zwróciła naszą uwagę nie tylko na dużą liczbę galerii handlowych w Polsce, ale też na ich dość interesujące rozmieszczenie. Prym w tej kwestii zaczynają wieść miasta o średniej wielkości. Już nie Warszawa czy Kraków, ale mniejsze miejscowości mogą pochwalić się największą ilością m kw powierzchni handlowej przypadającej na jednego mieszkańca. Choć może to zaskakiwać, najlepszy wynik ma na razie Opole.

Najmniejsze miasto wojewódzkie zadbało o to, by na 1000 mieszkańców przypadało najwięcej miejsca handlowego – 1059 m kw. Dodatkowo, w tym roku ma zostać otwarte kolejne centrum handlowe – Turawa.

Istnieje wiele sieci handlowych, które chętnie rozpoczynają bądź rozszerzają swoją działalność na terenie naszego kraju. Są one jednym z powodów, dla których wciąż pojawia się potrzeba inwestowania w centra handlowe. Duże znaczenie ma też sama liczba klientów. Ze względu na opłacalność sprzedaży detalicznej, bezustannie otwierane są kolejne duże powierzchnie handlowe. W najbliższych miesiącach do użytku mają zostać oddane, na przykład galerie w Szczecinie, Rzeszowie czy Radomiu. Im więcej będzie galerii, tym łatwiej będzie nam do nich dotrzeć, co zwiększy ilość zakupów tam dokonywanych.