Ożywienie na rynku mieszkań używanych

Ożywienie na rynku mieszkań używanych

mattshomes (flickr)

Ostatni kwartał roku to zazwyczaj czas marazmu na rynku nieruchomości. W tym roku jednak ta reguła się nie sprawdza, bo ruch wzrósł aż o 35 proc.. A wszystko dlatego, że końcowe miesiące 2012 roku to także ostatnie miesiące „Rodziny na Swoim”.

To więc ostatni dzwonek na zaciągnięcie kredytu z dopłatą państwa do części odsetek oraz ostatnia szansa na kupno mieszkania na rynku wtórnym na preferencyjnych warunkach. Nic więc dziwnego, że październik 2012 jest miesiącem, w którym banki udzieliły największej od miesięcy liczby kredytów na mieszkania używane. Kredytobiorców jest dwa razy więcej niż średnio w poprzednich miesiącach, czyli ok. 3 tys. Co więcej specjaliści rynku spodziewają się, że rekord jeszcze przed nami, bo większość planujących zakup ostateczną decyzję zostawi na ostatnią chwilę. Aby otrzymać kredyt w ramach wygasającego programu „RnS” wystarczy złożyć wniosek do 31 grudnia 2012.

Później na rynku wtórnym nie będzie już dofinansowania. Planowany program alternatywny dla obecnego – „Mieszkanie dla Młodych” przewiduje dopłatę 10% wartości nieruchomości pochodzących jedynie z rynku pierwotnego. Będą mogły skorzystać z niego rodziny, jak i osoby samotne. Im większa rodzina, tym dopłata wyższa – od 10% wzwyż.