E-klient wymaga coraz więcej…

Handel internetowy to branża, która bezustannie się rozwija. Zmieniają się również wymagania i oczekiwania klientów. Roszczenia wciąż rosną, a sklepy, żeby przetrwać, muszą je cierpliwie znosić.

Z czym radzą sobie niektóre sklepy internetowe?

Pomysły e-klientów są czasem naprawdę kuriozalne. Nie zmienia to faktu, że osoby nabywające rzeczy przez internet domagają się spełniania ich próśb. Problem polega na tym, że nie zawsze są one rozsądne.

Przykładem są próby targowania się przy aukcjach o określonej cenie. Klienci próbują z nadzieją, że skoro zgonie z prawem, mogą to robić, to może właśnie tym razem uda im się wyprosić niższą cenę. Nie powstrzymuje ich przed tym nawet fakt, że w sieci większość produktów jest tańszych niż w punktach stacjonarnych. Od pewnego czasu możemy również zaobserwować modę na gratisy. Właściciele sklepów online przywykli już do tego, że klient chce być obdarowywany. Czasem może to być naprawdę niewiele znaczący gadżet, lecz sam fakt otrzymania czegoś darmowego, cieszy odbiorców.

Jeszcze jednym sposobem na obniżanie cen jest dyskusja na temat cen przy zakupie hurtowym. Klienci długo negocjują koszt przesyłki, ale i samego towaru czasem tylko po to, by ostatecznie stwierdzić, że zależy im na dwóch sztukach. Nie zawsze prowadzący rozmowę jest w stanie odmówić im, skoro wcześniej zadeklarował niższą cenę przy kupowaniu hurtem.

Jeszcze jednym, wciąż powtarzającym się problemem sklepów internetowych jest to, że klientom nie chce się dokładnie czytać opisów produktów. W rezultacie pojawia się wiele reklamacji. Dotyczy to, między innymi ubrań. Odbiorcy mają pretensje, że na zdjęciach wydawały się one wyższe… A wystarczy jedynie sprawdzić rozmiar, który najczęściej podany jest w formie łatwej do zrozumienia tabelki.