Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Zatrudnianie z polecenia. Bo dobrzy czy… bo znajomości?

Zatrudnianie w dużych firmach i przedsiębiorstwach osób z polecenia od zawsze wywoływało kontrowersje. Dziś, kiedy networking staje się powszechny, temat zatrudniania znajomych jest naprawdę gorący!

Sprzeciw budzi nie tyle sama idea zatrudniania osób z polecenia, ale fakt, że cierpią przez to osoby z wyższymi kwalifikacjami, które znacznie lepiej sprawdzałyby się na konkretnym stanowisku. Tak przynajmniej widzi networking wiele osób, które nie są do końca zaznajomione z jego ideą.

W rzeczywistości jest to jeden z najlepszych sposobów na pozyskiwanie pracowników w zawodach o wąskiej specjalizacji, w których chcąc nie chcąc większość osób z wykształceniem kierunkowym zna się nawzajem.

Wykorzystując znajomości, firma oszczędza czas i pieniądze, które musiałaby poświęcić na przeprowadzenie często długotrwałej i żmudnej rekrutacji. Zyskuje też gwarancję, że kandydat sprawdzi się na stanowisku, na którym zostanie zatrudniony. W końcu osoba, która go poleciła, ręczy za niego własnym nazwiskiem. Dlatego też wybór osób, które są polecane jest zwykle starannie przemyślany.

Z czystym sumieniem można polecić wyłącznie najlepszych specjalistów w branży i tego właśnie oczekują firmy, które idą z duchem czasu i wcielają w życie nowoczesną technikę wyszukiwania pracowników –  networking.