Moda na zakupy w galeriach handlowych

Coraz większa liczba Polaków zatraca się w zakupach w galeriach handlowych. Na edukację wydajemy ledwie 1% dochodów, na ubrania aż 5%. Dla handlu to świetna wiadomość!

Sprzedawcy handlujący swoimi produktami w centrach handlowych, zwłaszcza w dużych galeriach i hipermarketach mają powody do zadowolenia: statystyczny Polak spędza w sklepach nawet 3 godziny, 2-3 razy w tygodniu, aktywnie wydając przy tym swoje pieniądze. I choć przerażeniem napawać może fakt,  że na potrzeby edukacyjne (książki, podręczniki, kursy i szkolenia) wydajemy ledwie 1 % dochodów, a na same ubrania aż 5%, to handlowcy nie muszą się tym martwić. Gorzej wygląda kwestia powolnego uzależniania się Polaków od zakupów w galeriach handlowych.

Termin „zakupoholizm” na stałe wpisuje się w życie obywateli zachodniej Europy, ale coraz mocniej dociera i do Polski. I choć na razie jest to kwestia ciągle bagatelizowana, nie ulega wątpliwości: duża liczba naszych rodaków nie potrafi powstrzymać się przed wydawaniem pensji w galeriach handlowych, co prowadzi nie tylko do zakupowej manii, ale i poczucia niedowartościowania, gdy wypłata kończy nam się na kilka dni przed kolejną i nie możemy udać się do ulubionego sklepu. A to już objawy skrajnego zakupoholizmu.

Na co wydajemy? Numer jeden to odzież, numer 2 – kosmetyki i artykuły do pielęgnacji ciała, następnie restauracje i kina, gadżety elektroniczne i daleko, daleko w tyle to, co wiąże się z edukacją.