Młodzi bez pracy – co się dzieje z rynkiem?

Pokolenie Europejczyków w wieku od 19–25 lat w ostatnim czasie zyskało miano „pokolenia straconego”.  Międzynarodowa Organizacja Pracy alarmuje – nigdy nie było tak dużego bezrobocia wśród młodych.

Międzynarodowa Organizacja Pracy bije na alarm. W Europie jeszcze nigdy nie zdarzyło się, aby na rynku pracy był tak duży odsetek bezrobotnych wśród młodych osób w wieku od 19 do 25 lat. 466 tysięcy osób poniżej 25 roku życia w styczniu było zarejestrowanych w Urzędach Pracy. Jedna trzecia tych osób to absolwenci szkół wyższych. Młodzi ludzie poszukują jakiejkolwiek pracy, ale jej znalezienie nie jest łatwe. Wbrew pozorom, przyczyną takiego stanu rzeczy nie ich są zbyt wygórowane wymagania.

Analitycy sądzą, że powodem takiego zjawiska jest nasycenie rynku absolwentami szkół wyższych i braki w kształceniu zawodowym oraz technicznym. Nie pomaga zatem tytuł magistra ani biegła znajomość języków obcych, ani nawet bogate doświadczenie.

Pracodawcy natomiast chętnie wykorzystują tę sytuację na rynku pracy oferując studentom i osobom po studiach zlecenia zamiast umów o pracę. Wówczas pracodawca nie musi ponosić dodatkowych kosztów utrzymania pracownika, łatwiej mu rozwiązać umowę. Zleceniobiorca z kolei nie ma prawa do urlopów czy wynagrodzeń za czas w jakim przechodził chorobę.