Udoskonalone czerwone krwinki

Udoskonalone czerwone krwinki

Czy można oddychać nie oddychając? Okazuje się, że dla współczesnej medycyny coraz mniej rzeczy jest niemożliwych. Dzięki nowej technologii respirocytów, można funkcjonować nawet od 15 do 30 minut na wstrzymanym oddechu.

To dokonanie, które niejednokrotnie może ratować życie. Szczególnie w nagłych wypadkach niedotlenienia mózgu czy śmierci klinicznej. To rozwiązanie zastępcze doskonałe, kiedy płuca odmawiają posłuszeństwa ze względu na ostry stan zapalny lub chorobę astmatyczną. W czym rzecz? Wystarczy naturalne czerwone krwinki zamienić na sztuczne, czyli respirocyty.

Respirocyty mają 1 mikrometr, czyli są osiem razy mniejsze niż erytrocyty. Są jednak stworzone tak, by magazynować i transportować ok. 236 razy więcej tlenu i dwutlenku węgla. Bezpieczeństwo takiego transportu zapewnia grafen – nowoczesny materiał, dzięki któremu komórki byłyby bardzo wytrzymałe i elastyczne. Respirocyty skierowane w odpowiednie miejsce organizmu natychmiast uwalniają tlen do krwi.

Niestety ta obiecująca technika nie była jeszcze stosowana na organizmie ludzkim, stąd nie wiadomo, jak naprawdę by on zareagował. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda są jednak dobrej myśli. Testy prowadzone na zwierzętach pokazały, że metoda jest skuteczna. Po wstrzyknięciu sztucznych krwinek bogatych w tlen, jego poziom w organizmie z 30 procent wzrastał do całych 100 procent. Do opracowania badaczom pozostają jeszcze nanotransportery krwinek oraz komputery, które by nimi kierowały. Urządzenia muszą być konfigurowane z uwzględnieniem konkretnej choroby człowieka, do której zwalczania respirocyty byłyby zaangażowane.