Znów upadłość biura podróży. Sky Club zbankrutowało
Choć Sky Club stwarzało pozory bezpiecznego i stabilnego finansowo, upadłości biura podróży można się było spodziewać. To naturalna konsekwencja zdarzeń, które rozgrywały się na przestrzeni ostatnich miesięcy. Niestety po raz kolejny, tysiące Polaków utknęły za granicą bez zabezpieczenia finansowego.
Na wycieczki zagraniczne organizowane przez Sky Club jeszcze do wczoraj wyleciało ok.4,5 tys. turystów. Ich wakacje właśnie się skończyły. Biuro podróży dzisiaj rano złożyło wniosek o upadłość, co oznacza, że wszystkie imprezy natychmiast zostają anulowane, ponieważ działalność touroperatorska została wstrzymana. W rezultacie turyści przebywający nad Morzem Śródziemnym, którzy zaufali Sky Club muszą wrócić natychmiast do kraju. Ich sprawnym sprowadzeniem do Polski zajmuje się Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego – procedura awaryjna już została wdrożona, a przedstawiciele upadłego biura deklarują pomoc urzędnikom we wszelkich kwestiach dotyczących przebywających za granicą Polaków. Biuro jest ubezpieczone na kwotę 25 mln zł.
Co się stało, że jedno z większych i reklamowane jako „prestiżowe” biuro stało się niewypłacalne? Warto przypomnieć, że Sky Club to spółka córka biura podróży Triada, które ogłosiło bankructwo jeszcze w kwietniu tego roku. Wcześniej zadłużone było na ponad 20 mln złotych. Do dzisiaj Sky Club dzierżawił markę Triady i pod jej szyldem organizował wycieczki.
I weź tu człowieku planuj urlop, już się cieszysz, kupujesz wycieczkę, a tu przykra niespodzianka, już sobie wyobrażam, co Ci wszyscy ludzie teraz czują, z jednej strony lepiej podróżować z bp, bo to zawsze mniej załatwiania, ale z drugiej może nas coś takiego spotkać, ja w tym roku wybieram się z alfa starem, mam nadzieję, że nic przykrego nas nie spotka, na szczęście jak narazie alfa star w rankingu bp ma dośc wysokie miejsce.
No niestety, moja znajoma z pracy była z nimi teraz w Egipcie, jej pobyt skrócił się do 5 dni. Nie wiadomo czy dostanie z powrotem pieniądze, bardzo się ogólnie zawiodła i mówi, że nikomu nie poleca takiej przygody. Ja od pięciu lat zawsze w sierpniu z alfa starem latam, nigdy nie spotkała mnie z ich strony żadna przykra niespodzianka, wyjazdy zawsze były dobrze zorganizowane. Mam nadzieję, że i w tym roku tak będzie.
Latałem na wczasy z różnymi biurami. Zawsze przed wykupieniem wycieczki wszystko dokładnie sprawdzałem – wszystkie opinie, wszystkie rejestry, nie rejestry. I nigdy nie przytrafiło mi się nic takiego. Mało tego, wszystkie biura z którymi do tej pory latałem cały czas istnieją (m.in. tui, neckerman czy Alfa Star). W tym roku nie wiem jeszcze co z moimi wakacjami będzie, może się we wrześniu skuszę na jakieś last minute.