Jakie fundusze dostaniemy z Unii na lata 2014-2020?

Polski rząd oczekuje miliardów na tzw. Politykę Spójności w latach 2014-2020. Chodzi oczywiście o wysokie fundusze unijne, które pomogłyby naszemu państwu w szybkim rozwoju. Szanse są małe…

Polska, która w latach 2007-2013 była największym beneficjentem unijnej pomocy, na przyszłe lata oczekuje tego samego: wysokiego wsparcia i większej swobody w wydawaniu unijnych pieniędzy. Specjaliści twierdza, że dokument, który w ostatnich dniach założył tak wysokie kwoty dla Polski po 2013 roku ma raczej małe szanse na realizację. I choć wiadomo, że Polska do tej pory przedstawiła jedynie swoje oczekiwania, to prawdziwe negocjacje w tej sprawie odbędą się dopiero w najbliższych miesiącach.

Polski rząd już dziś mówi, że liczy na co najmniej 65-70 mld euro, czyli mniej więcej tyle, ile dostaliśmy do wydania na lata 2007-2013. Będzie to o tyle trudne, że większą pomoc musiałyby dostać ubogie regiony Niemiec i Hiszpanii, na co nie godzą się bogate kraje starej Unii. Dlaczego nie ma to zgody? Aby uboższe regiony dostały więcej i skorzystały z unijnych środków – to właśnie bogate państwa Unii musiałyby więcej wpłacić do wspólnego, unijnego budżetu. A po kryzysie i zawirowaniach na rynku zdecydowanie odmawiają one większego „dotowania” pozostałych.

Biorąc również pod uwagę fakt, że chcemy podczas negocjacji zmienić zasady przyznawania unijnych pieniędzy – tym trudniejszą sztuka może okazać się negocjowanie z Unią warunków a lata 2014-2020.