Uwaga: są grzyby, są zgony…

grzyb

Duncan Brown (Cradlehall), flickr

Mimo nieco później rozpoczętego sezonu, w tym roku grzyby dopisują praktycznie we wszystkich częściach kraju. Grzybiarze regularnie chwalą się zebranymi okazami, publikując zdjęcia swoich zbiorów w sieci. Niestety, jak co roku, tak i tym razem wielkie grzybobranie okazuje się być bardzo niebezpieczne. Odnotowano już kilka zatruć spowodowanych spożyciem niejadalnych grzybów. Najczęściej mylone są gąska zielona lub kania czubajka z wyjątkowo trującym muchomorem sromotnikowym. Niektórzy mają także problem z odróżnieniem go od pieczarki zwyczajnej. Ponadto, łatwo pomylić borowika szatańskiego z tym szlachetnym.

Jak unikać takich pomyłek? Specjaliści zalecają, by po powrocie z lasu wysypać wszystkie grzyby i podzielić je na konkretne gatunki. Każdy okaz powinniśmy dokładnie obejrzeć sprawdzając, czy jest podobny do reszty grzybów znajdujących się w tym samym zestawie. Nie będąc pewnymi, jaki to gatunek, sprawdźmy to w atlasie grzybów. Jeżeli jednak nadal mamy jakiekolwiek wątpliwości, zrezygnujmy z obrabiania i spożywania tych grzybów. Lepiej stracić kilka sztuk, niż ryzykować zatruciem. Nie zbierajmy też młodych i małych grzybów, które nie mają rozwiniętych wszystkich cech, przez co łatwo pomylić je z innymi, niejadalnymi gatunkami. Należy również unikać jedzenia grzybów, które rosły na ziemi skażonej. Niedoświadczeni grzybiarze nie powinni zbierać grzybów blaszkowych, wśród których najwięcej pojawia się tych niejadalnych.

Jeżeli nie zbieramy grzybów i wolimy kupować je u przydrożnych sprzedawców czy handlarzy na bazarach, również zachowajmy czujność. Choć wydaje nam się, że skoro handlują grzybami, to oznacza, że dobrze się na nich znają, to jednak powinniśmy precyzyjnie obejrzeć każdy z nich sprawdzając, czy oby na pewno jest jadalny. Po zakupie postępujmy tak samo, jak po przyniesieniu z lasu własnego zbioru. Jeśli mamy taką możliwość, starajmy się kupować w miejscach, w których grzyby zostały sprawdzone przez grzyboznawcę lub wyszkolonego klasyfikatora.

Wszystkie grzyby muszą być prawidłowo przechowywane. Zaleca się, by jak najszybciej zostały poddane obróbce termicznej. Najlepiej jest je ugotować w postaci zupy lub sosu. Można je również suszyć lub mrozić. Trzeba jednak pamiętać, że także przed mrożeniem, najpierw powinno się je obgotować. Jeśli grzyby są zarobaczone, nie nadają się do jedzenia i trzeba je wyrzucić.