Jak osuszyć dom po powodzi?

Wielką powódź na szczęście mamy już za sobą. Teraz przyszedł czas na podliczanie strat i powolny powrót do normlaności. Wcześniej trzeba będzie jednak osuszyć domy. Jak to zrobić?

Osuszanie powinniśmy zacząć jak najszybciej, najlepiej pod razu wtedy, kiedy woda opadnie. Jeśli woda będzie dłużej stała w domu, zmiany które wywoła w jego konstrukcji mogą być nieodwracalne. Wiele z nich jest niezauważalnych gołym okiem, co czyni je jeszcze bardziej niebezpiecznymi. W początkowej fazie osuszanie domu nie wymaga nawet wykorzystania drogiego, specjalistycznego sprzętu.

Robert Wójcik z Centrum Innowacji i Transferu Technologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego radzi, by zacząć od tego, co jesteśmy w stanie zrobić sami: zrywania tynków i boazerii, zdrapywania farb. Ważne, by nie dopuścić do zalegania wilgoci wewnątrz budynku. Korzystając z ładnej pogody, powinniśmy go więc nieustannie wietrzyć.

Dopiero po takim wstępnym przygotowaniu powinniśmy zwrócić się do specjalistów, którzy osuszą nasz dom do końca przy użyciu fachowego sprzętu. Bez ich profesjonalnej wiedzy całkowite osuszenie budynku, w którym przez kilka czy kilkanaście dni zalegała woda, nie byłoby możliwe.

Nie powinniśmy więc próbować samodzielnego osuszania, woda zalegająca w głębszych warstwach ścian i stropów nigdy nie zostanie w ten sposób usunięta.