Sprawna inwentaryzacja – jak to zrobić?

Coroczna inwentaryzacja w firmie oraz bilans zysków i strat przedsiębiorstwa – jak przeprowadzić remanent możliwie optymalnie i profesjonalnie? Wykonac ją samemu czy zlecić podwykonawcom?

Końcowo roczny bilans zysków i strat w firmie, standardowo określany jako inwentaryzacja to dla każdego przedsiębiorstwa spory chaos, zamieszanie i często pełne poddenerowania podliczanie start. Obowiązkowa od wielu lat inwentaryzacja zmienia się jednak wraz z nowymi, dostępnymi na rynku technologiami. Firmy, które posiadają towar oznaczony kodami kreskowymi – znacznie szybciej radzą sobie z remanentem – wystarczy, że wszystko „wbiją” do terminala i połączą wyniki z roczną sprzedażą. Znacznie gorzej radzą sobie Ci, którzy kodów kreskowych na swoich towarach nie posiadają.

Coraz częściej przedsiębiorcy decydują się na zlecanie inwentaryzacji podwykonawcom. Dlaczego, skoro mogą skorzystać z siły własnych pracowników? Powodów jest wiele. Dziś, coraz częściej okazuje się, że pracownicy w firmach np. kradną, albo nie zgłaszają nieprawidłowości dostrzeżonych u kolegów po fachu – stąd biorą się znaczne w skali roku różnice między tym, co sprzedano, a tym, ile ze sklepów czy firm produkcyjnych „zniknęło”. Zewnętrzna firma pozwala ograniczyć kombinowanie pracowników podczas inwentaryzacji. Podwykonawca nie ma nic do ukrycia, więc całość zadania wykonuje rzetelnie – od tego przecież zależą jego przyszłe zlecenia.

Nawet jeśli tegoroczny remanent wykonywać będziemy w firmie – samodzielnie, z pomocą zatrudnionych pracowników, warto postawić na jedną osobę z zewnątrz, która nadzorować będzie cały proces podliczania towarów. Dzięki temu już na etapie liczenia wykryć możemy coś, co normalnie umknęłoby uwadze przedsiębiorcy – właściciela firmy.