Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Dla firm: przy wynajmie lokalu uważaj na umowę!

Właściciele lokali, które wynajmowane są firmom, coraz częściej nadużywają art. 6851, który pozwala im praktycznie z dnia na dzień podnieść czynsz. Jak się przed tym ustrzec i czy to w ogóle możliwe?

Wynajem oraz dzierżawa lokali pod prowadzenie działalności gospodarczej to dzisiaj główny sposób na to, by firma mogła w dobrym miejscu danego miasta zlokalizować swoje biuro, magazyn czy halę produkcyjną. I choć firmy bardzo uważnie czytają umowy, jakie zawierają podczas wynajmowania nieruchomości, to o artykule 6851 mało kto wie… zwykle poza właścicielem lokalu, który po zawarciu umowy potrafi tak wykorzystać ów kruczek prawny, by za miesiąc, wbrew podpisanej umowie podnieść czynsz najmu o dowolną kwotę! Jak to możliwe?

Art. 6851 kodeksu cywilnego daje właścicielowi lokalu prawo do zmiany czynszu wynajmowanej przez niego nieruchomości – czyli jego podwyższenia, przy zachowaniu miesięcznego wypowiedzenia, podczas którego firma, może zdecydować czy płaci więcej, czy się wyprowadza. I choć artykuł ten miał dawać możliwość podwyżki czynszu w skrajnych sytuacjach, stał się pretekstem do jego podwyższenia – ot tak, dla widzimisię właściciela lokalu. Schemat jest zawsze taki sam: firma wynajmuje lokal, inwestuje w jego urządzenie, zwozi sprzęt, urządza się – zwykle trwa to od 3 do nawet 6 miesięcy. Któregoś dnia do firmy przychodzi właściciel lokalu i podnosi czynsz o 30-50% – dając firmie miesiąc na zapłatę, albo wyprowadzkę. Co ma wówczas zrobić firma? Miesiąc nie wystarczy jej na znalezienie nowego lokalu i jego aranżację – więc będzie zmuszona zapłacić, mimo że umowa opiewała na całkiem inną kwotę!

Wyjście jest wyłącznie jedno: podczas podpisywania umowy o najmie lokalu, warto zaznaczyć, że podwyżka czynszu nie może bazować na artykule 6851. Bez tego dopisku co parę miesięcy możemy liczyć się z kolejnymi podwyżkami – bo prawo tego artykułu w żaden sposób nie ogranicza.