Bezrobocie wzrosło, eksperci nie są zaskoczeni

bezrobocie

Pomimo tego, że w styczniu tego roku stopa bezrobocia w naszym kraju była wyższa o 0,6% w porównaniu do tej odnotowanej w grudniu ubiegłego roku, eksperci nie widzą większych powodów do niepokoju. Niemal wszyscy zgodnie przyznają, że należało spodziewać się takiego odczytu, ponieważ na rynku pracy styczeń jest jednym z najtrudniejszych miesięcy w roku. Zastój w kilku ważnych branżach, w tym w budowlanej, rolniczej czy hotelarskiej sprawia, że firmy często zawieszają działalność, a jeśli ją kontynuują, to liczą się z wyraźnym spadkiem obrotów. To natomiast sprawia, że nie tylko nie zatrudniają pracowników, ale często decydują się na ich zwolnienie, by ograniczyć koszty prowadzenia biznesu.

Według statystyk przygotowanych przez urzędy pracy działające na terenie całego kraju, w pierwszym miesiącu tego roku na listach bezrobotnych pojawiło się 296,2 tysiąca nowych nazwisk. To więcej ni ż w grudniu 2013 r. (230,2 tys.), ale mniej niż w styczniu poprzedniego roku (317,9 tys.). Jeśli chodzi o nowe oferty pracy, to zgłoszono ich do pośredniaków 76 tysięcy, a to o 19% więcej niż w analogicznym okresie roku 2013.

Dokładne dane, które w II połowie lutego opublikował Główny Urząd Statystyczny potwierdzają wcześniejsze wyliczenia resortu pracy i polityki społecznej. Ministerstwo również oszacowało, że stopa bezrobocia w styczniu 2014 r. sięgnęła poziomu 14,0%. Oznacza to spadek o 0,2% w porównaniu do stycznia 2013 r.. Na przestrzeni całego roku odsetek osób nie posiadających zatrudnienie zwiększył jednak w każdym regionie kraju. Największy wzrost stopy bezrobocia zauważono w woj. lubuskim, gdzie zwiększyło się ono o 0,8%. W 4 województwach odsetek bezrobotnych wzrósł o 0,7%. Były to opolskie, zachodnio-pomorskie, kujawsko-pomorskie oraz łódzkie. W najmniejszym stopniu osób bez pracy przybyło natomiast w woj. wielkopolskim, mazowieckim i łódzkim. Zwyżka wynosiła w nich 0,4%.

W związku z tym, największe bezrobocie nadal obserwowane jest w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie wynosi 22,4%. Spory odsetek osób nie mających pracy żyje też w kujawsko-pomorskim (18,8%) oraz zachodniopomorskim (18,7%). Najniższe bezrobocie znów odnotowano w Wielkopolsce, 10,0%. Nieźle wygląda także sytuacja w woj. mazowieckim (11,4%) oraz Śląskiem (11,7%). Dobre są też prognozy, bo eksperci sądzą, że choć jeszcze w lutym bezrobocie będzie wysokie, to od marca zacznie wyraźnie spadać i ta tendencja będzie zauważalna przez kilka następnych miesięcy.