Tagi
Powiązane wpisy
Podziel się
Zadbane brwi
Wygląd brwi i ich kształt bezpośrednio wpływa na wygląd całej twarzy. Nawet dobrze zrobiony makijaż nie pomoże, gdy nad oczami znajdują się dwa „krzaczory”.
Nie każda kobieta posiada odpowiednie umiejętności i wiedze, żeby wyregulować sobie brwi zgodnie zasadami. Najlepiej wybrać się do kosmetyczki (to nie duży koszt), która te brwi ujarzmi, a potem sama będziesz tylko pilnowała by nie wróciły do stanu sprzed regulacji.
Sztuką jest dobrać, a raczej znaleźć odpowiednią pensetę. Z mojego doświadczenia lepsze są te z szerokimi końcami, które są zaostrzone (wyglądają jak małe gilotynki). Staraj się wyrywać włoski codziennie, najlepiej wieczorem przed spaniem, żeby zaczerwienienia zdążyły się zagoić.
Alternatywą dla pensety jest nitkowanie brwi, które pozwala na usuwanie tych włosków, których nie widać, a nowe pojawiają się znacznie później. Na tych filmikach widać jak to się robi:
Na początku wydaje się to dość skomplikowane, ale szybko nabiera się wprawy.
Aby brwi wyglądały dobrze i nie wypadały smaruj je na noc tłustym kremem lub wazeliną. Jeśli brwi są jasne zastanów się nad henną, która sprawi, że całe oko stanie się wyraziste. Na pewno nie stosuj do depilacji brwi plastrów czy kremów depilacyjnych. Po pierwsze są to środki drażniące, co w połączeniu z delikatna skórą powieki może mieć opłakane skutki, krem może również dostać się do oka. Po drugie po plastrach tak jak na nogach brwi mogą zacząć wrastać, szczególnie tym dziewczynom, które mają grubsze włoski.
Majka
Ostatnie wpisy Majka (zobacz wszystkie)
- Choroba biurowa - 24 sierpnia 2010
- OC znów w górę - 16 sierpnia 2010
- Teraz spór o tablicę - 16 sierpnia 2010
- Pawlak chce ubezpieczać. - 13 sierpnia 2010
- Zwierzątko dla dziecka - 14 czerwca 2010
- Jak wybrać śpiwór? - 14 czerwca 2010
- Zadbane brwi - 14 czerwca 2010
- Walka z odparzeniami pupy dziecka - 14 czerwca 2010
- Niezdrowe łączenie produktów - 1 czerwca 2010
- Adwokat z urzędu. - 1 czerwca 2010
- Czas na inwestycje - 31 maja 2010
- Bielszczanki na szczycie - 27 maja 2010