Bakterie zapewnią dobrą sylwetkę
Nasz organizm to urządzenie dużo bardziej złożone, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Jednym z jego elementów są… bakterie. Odpowiedzialne są m.in. za trawienie.
Profesor Lee Kaplana, pracujący w Massachusetts General Hospital, zaobserwował ciekawe efekty uboczne u osób poddawanych zabiegom odsysania tłuszczu i redukcji rozmiaru żołądka. Wielu z takich pacjentów po operacji zmieniało swoje upodobania kulinarne – całkowicie spontanicznie, bazując jedynie na smaku, odstawiali tuczące słodkie i tłuste produkty. Co więcej, u części z nich błyskawicznie ustąpiły symptomy cukrzycy. Kaplan domyślał się, że za tę błyskawiczna poprawę odpowiedzialna jest zmiana flory bakteryjnej jelit. Aby to sprawdzić, przeprowadził eksperyment na myszach. Otyłym gryzoniom przeszczepił bakterie pobrane z jelit osobników po operacji pomniejszenia żołądka. Efekty potwierdziły teorię.
Kryjący się za tym mechanizm wyjaśnia profesor Zdzisława Libudzisz (dyrektor Instytutu Technologii Fermentacji i Mikrobiologii Politechniki Łódzkiej): bakterie typowe dla jelit osób otyłych sprawniej rozkładają węglowodany złożone, tym samym produkując więcej energii. To w ciągu dłuższego czasu prowadzi do odkładania się tkanki tłuszczowej, postępującego szybko także ze względu na to, iż bakterie te spowalniają spalanie tłuszczu. Wystarczy osobie otyłej zaszczepić bakterie pobrane od osoby szczupłej, aby przyspieszyć jej metabolizm.
Sekret dobrej linii kryje się więc w jelitach. Naukowcy ostrzegają jednak, aby nie zdejmować z siebie odpowiedzialności za własną tuszę. Nieprawidłowa dieta modyfikuje florę jelit – niszczy bakterie przyspieszające metabolizm, a na ich miejsce pojawiają się grupy typowe dla osób otyłych. Należy więc dbać o jakość swojego menu. Jednym z koniecznych jego elementów powinny być naturalne źródła probiotyków: kiszonki oraz fermentowane napoje mleczne. Wraz z nimi dostarczamy jelitom probiotycznych bakterii, które obniżają wchłanianie tłuszczów i węglowodanów. Naukowcy już pracują nad udoskonalonymi szczepami bakterii, jeszcze lepiej regulującymi nasz metabolizm.
[źródło informacji: newsweek.pl]
Maciej Gielewicz
Ostatnie wpisy Maciej Gielewicz (zobacz wszystkie)
- Krajowy Plan Odbudowy i Nowy Ład – czym są? - 8 kwietnia 2021
- Jak detoks cukrowy wpływa na zdrowie? - 3 lutego 2021
- Czy elektrownie atomowe są bezpieczne? - 14 stycznia 2021
- Czy koronawirus to grypa? - 14 września 2020
- Czym jest faktoring? - 30 czerwca 2020
- Leasing konsumencki czy wynajem długoterminowy samochodu? - 16 czerwca 2020
- Epidemia koronawirusa - 25 lutego 2020
- Jak odróżnić przeziębienie od grypy? - 22 stycznia 2020
- Skoki rozwojowe u dzieci - 27 sierpnia 2019
- Czy warto pobrać krew pępowinową? - 26 listopada 2018
- Tętniak w mózgu - 24 października 2018
- Co to jest przesilenie wiosenne? - 26 marca 2018
- Ocieplenie klimatu – argumenty sceptyków - 5 grudnia 2017
- Na czym polega metoda zapłodnienia in vitro? - 9 listopada 2017
- MF wprowadza e-paragony - 31 lipca 2017
- Krzywy kręgosłup a miednica - 9 maja 2016
- Kastracja kota, sterylizacja kotki - 5 maja 2016
- Jak zdobyć pracę? - 26 kwietnia 2016
- Recenzja książki „Miasto żywych trupów” - 25 kwietnia 2016
- Laserowa korekcja wad wzroku - 19 kwietnia 2016
Słyszałam o stosowaniu tasiemca, octu, teraz bakterie, sposoby na odchudzanie są bardziej przerażające niż otyłość :->