W farmacji nie ma spadków. Branża „kryzyso-odporna”?

Chociaż w ostatnich czasach wiele akcji traci swoją wartość, to jednak spółki funkcjonujące w branży farmaceutycznej wciąż utrzymują się na wysokim poziomie. Co więcej, biją nawet rekordy przychodów. Jak to możliwe?

Okazuje się, że spółki farmaceutyczne, jako jedne z nielicznych na polskiej giełdzie, potrafią naprawdę dobrze inwestować.

Widać to na przykładzie trzech z nich – spółek Neuca, Farmacol i PGF. Dzięki temu, mogą zwiększać swoje zyski, zamiast tracić środki. Poza tym, inwestują często, więc dodatkowo zwiększają się ich szanse na zarabianie. Tym bardziej, że bezustannie szukają nowych pomysłów na zwiększenie swoich przychodów.

Wyniki są naprawdę imponujące, jak na czasy kryzysu, o którym wciąż wiele się mówi. Neuca planowała w tym roku sporo zarobić i dokładnie tak uczyniła – dotychczas udało jej się nie tylko osiągnąć zamierzone 44mln zł zysku, ale też 6,44 mld zł przychodu. W samym I półroczu Neuca odnotowała 3,29 mld zł przychodów i 23 mln zł zysków netto. Na przyszły rok Neuca ma nieco mniej optymistyczne prognozy, jednak specjaliści przyznają, że spółkom farmaceutycznym pomoże nowa ustawa refundacyjna, która pomoże zwiększać przychody.

Jeśli chodzi o pozostałe spółki farmaceutyczne, to również nieźle radzą sobie na rynku. PGF obserwuje wzrost ogólnej sprzedaży produktów, co skutkuje bardzo dobrymi wynikami – w I połowie b.r. jej przychody były wyższe aż o 15,7% w porównaniu do tego samego okresu przed rokiem.

Przychody z samej sprzedaży to 3,2 mld zł. Natomiast Farmacol w I połowie roku odnotował zysk w wysokości niemal 35 mln zł, co daje wyniki gorszy niż w poprzednich latach. Mimo tego, spółka utrzymuje się na 3. miejscu najlepiej funkcjonujących spółek farmaceutycznych kraju.