Łagodna zima sprzyja budowie dróg i autostrad na Euro

W sieci krąży żart o tym, że Bóg odwołał w tym roku zimę, widząc stan przygotowań do Euro. Chociaż brzmi to zabawnie, trudno zaprzeczyć, że dzięki łagodnej zimie możemy sporo nadrobić w tej kwestii.

Z braku śniegu cieszą się przede wszystkim drogowcy. W normalnych warunkach o tej porze roku termometr wskazywałby kilka czy nawet kilkanaście stopni poniżej zera, a prace przy budowie dróg z pewnością zostałyby zawieszone aż do wiosny. Tegoroczna zima jest jednak bardzo łaskawa.

Temperatury wciąż utrzymują się na plusie, a prace drogowe mogą być kontynuowane. Rezultaty plusowych temperatur widoczną są chociażby przy budowie autostrady A2 między Warszawą a Łodzią.

Opóźnienia spowodowane konfliktem z chińskim inwestorom zostaną nadrobione. Odcinek, który przed zimą miał być ukończony w połowie, już teraz jest gotowy w 61%. To świetna wiadomość – przy ostrej zimie inwestycja z pewnością nie zostałaby ukończona. Teraz są szanse na to, że autostrada zostanie ukończona zgodnie z planem jeszcze przed Euro.

Dobrze ma się także budowa autostrady A4. Wprawdzie nie wszystkie odcinki zostaną ukończone przed Euro, jednak jest spora szansa, że budowa zakończy się jeszcze w 2012. Biorąc pod uwagę fakt, że plany budowy musiały zostać zmienione wskutek rosnącego poziomu wód gruntowych, taki termin i tak można uznać za sukces.