Japońska depresja rujnuje gospodarkę

31,8 mld dolarów – tyle pieniędzy tylko w 2009 roku Japonia straciła w wyniku szerzącej się w państwie depresji, prowadzącej nierzadko do samobójstwa. Dlatego teraz chce ulepszyć życie obywatelom.

W związku z tym podjęła inicjatywę długofalowej strategii, która ma wyeliminować zachorowania na depresję i ograniczyć liczbę popełnianych przez Japończyków samobójstw. W 2009 roku na swoje życie targnęło się aż 32,8 tys. ludzi. Liczba ta niestety nie spada od 1997 roku, od 13 lat utrzymuje się powyżej 30 tys. samobójstw rocznie. Statystyki są miażdżące w wymiarze ludzkim i społecznym, ale także finansowym. Władze Japonii rokrocznie wydają dziesiątki milionów dolarów na pokrycie kosztów leczenia oraz wypłaty zasiłków. Tracą przy tym wpływy z podatków.

Dlatego teraz władze Japonii wypowiedziały wojnę depresji. Aby walka była skuteczna i efektywna niezbędny jest wzrost gospodarczy, który poprawi jakość życia obywateli i weliminuje największą przyczynę marzmu społeczeństwa – złą sytuację materialną. W tym celu powstały już specjalne zespoły, w skład których weszli minister zdrowia i inni reprezentanci rządu. Do walki z depresją w kampani społecznej będzie motywował Japończyków także piłkarz Kawasaki Frontale.