Japonia – czy teraz jej finanse są zagrożone?

Japonia, choć słynie z dynamicznego rozwoju, może mieć kłopoty. Okazuje się, że ocena jej wiarygodności może spaść – ostrzega przed tym agencja Standard and Poor’s.

Zwraca ona uwagę na pogarszający się stan tamtejszej gospodarki. Takahira Ogawa będący menedżerem agencji Standard and Poor’s twierdzi, że finanse Kraju Kwitnącej Wiśni pogarszają się z każdym dniem. Jeżeli Japonia nie zacznie interweniować, istnieje ryzyko, że ocena jej wiarygodności zostanie obniżona.

Agencja S&P nie zdecydowała się jednak jeszcze na żadne działania. Gospodarka Japonii pogarsza się stopniowo, więc gwałtowne ruchy nie są tu potrzebne. Z tego względu, Standard and Poor’s jedynie ostrzegają rząd japoński twierdząc, że nie podejmuje on odpowiednich kroków, by zapobiec większemu kryzysowi.

Według specjalistów, rząd nie radzi sobie z hamowaniem zadłużenia kraju, które szczególnie widoczne stało się po marcowym trzęsieniu ziemi. Co ciekawe, Japonia ma jednocześnie największe zadłużenie publiczne spośród wszystkich liderów gospodarczych świata oraz drugie w kolejności największe rezerwy walutowe. Okazuje się przy tym, że 95% długu kraju należy do japońskich inwestorów.

Rząd państwa finansuje dług wykładając na niego 40% środków pochodzących z emisji obligacji. Dług Japonii sięga 200% PKB, a czasu na poprawę sytuacji jest coraz mniej. Dotychczas jedna agencja ratingowa – Moody’s obniżyła ocenę wiarygodności Japonii na podstawie notowania długoterminowych długów kraju.

Obecnie nie tylko agencja S&P, ale także Fitch grozi podobnymi konsekwencjami.