Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Niemieckie drogerie Schlecker mają poważne problemy

Sieć niemieckich drogerii Schlecker kurczy się – zapadła decyzja o zamknięciu setek placówek, które nie przynoszą zysków. Przed końcem lutego przestanie działać aż 600 sklepów w całej Europie.

Okazuje się, że kryzys dosięga także gigantów sprzedaży na skalę międzynarodową. Według „Stuttgarter Nachrichten”, Schlecker planuje największą w historii sieci tego sklepu falę zamknięć filii, których utrzymanie nie pozwala na jakiekolwiek zyski.

Do końca lutego ma zostać zamkniętych aż 600 nierentownych placówek, ale rzecznik sieci drogerii nie potwierdza tej informacji, choć przyznaje, że w tym kwartale sklepy nieprzynoszące zysków będą zamykane. Wydaje się jednocześnie, że jest to najbardziej „tajna” operacja zamykania placówek w karierze Schleckera.

Nawet pracownicy sklepów nie wiedzą nic o planowanych datach zamknięcia czy nawet lokalizacjach konkretnych obiektów. Rok temu syn założyciela ogłosił likwidację około 800 filii drogerii planowanej na 2011 rok, jednakże związki zawodowe utrzymują, że zostało zamkniętych łącznie 1400 sklepów.

Redukcja i reorganizacja ma pomóc w dźwignięciu firmy z finansowego dołka, który zaczął się, kiedy rok 2010 przyniósł aż 650 milionów euro spadku w sprzedaży. Dane za ubiegły rok fiskalny jeszcze nie są znane, ale Schlecker przewiduje kolejne spadki.