PayPal kontra banki – realna konkurencja, czy mit?

PayPal logo

Polacy coraz chętniej płacą za swoje zakupy przez internet, co dla prezesa PayPal okazało się niezwykle dochodowe. Tylko od początku tego roku firma zarobiła na tym już 1,5 mld dolarów. Mimo wszystko liczba Polaków chętnych do płacenia online rośnie dość wolno. Obecnie z takiej formy płatności korzysta 11 milionów ludzi, podczas gdy taką możliwość ma dwa razy tyle osób.

To oznacza, że wciąż boimy się trochę takich przelewów, nie mamy do nich zaufania. Wynika to po części z niewiedzy, a po części z obawy, że trafimy na oszustów lub naciągaczy internetowych. W takich przypadkach PayPal zwraca poszkodowanemu 100 procent poniesionych kosztów, jednak procedura nie jest aż tak prosta. Wciąż jesteśmy bardziej przyzwyczajeni do kupowania w sklepie z użyciem gotówki, ponieważ możemy zobaczyć dany przedmiot. PayPal obsługuje codziennie 7,5 miliona transakcji i oczywiście próby oszustwa mogą się zdarzyć, ale istnieje program ochrony kupujących, dzięki czemu w razie jakichś problemów niczego nie tracimy.

Ponadto wciąż bardziej ufamy bankom, niż prywatnym firmom, które mają obracać naszymi pieniędzmi. Jak na razie PayPal współpracuje w Polsce z takimi portalami jak Merlin.pl, Nasza Klasa, Fotka.pl, a od niedawna także z Answear, księgarnią Matras i Shaffa Shoes. Przy naszej „narodowej” nieufności wobec płatności online ciekawym zjawiskiem jest to, że coraz więcej kupujemy w zagranicznych sklepach. Taniej jest nam sprowadzić coś z Azji albo Ameryki, niż poszukiwać na rodzimym rynku. Okazuje się jednocześnie, że dla Niemiec Polska stanowi drugi najważniejszy rynek zbytu.

Dla PayPal, które w Polsce jest raczej średnio popularne jest ważny zasięg, a tu jest kilkaset tysięcy naprawdę aktywnych klientów. Obecność u nas jest istotna z punktu widzenia globalnej oferty, jednak właściciel PayPal, czyli eBay, w Polsce nigdy nie będzie tak popularny jak Allegro. Mimo to firma nie zraża się i ma w planach powoli sukcesywnie powiększać swoje wpływy w polskich płatnościach internetowych. Swoją nadzieję pokładają w sprzedawcach, którzy wysyłają do Polski towary z zagranicy.

Należy pamiętać, że tak naprawdę dla PayPal nie tyle ważny jest ten, który kupuje, a ten, który sprzedaje, ponieważ to on właściwie płaci za takie transakcje. Podsumowując, wszystkie działania firmy sprowadzają się do wypromowania alternatywy dla płatności gotówką.