Pracodawcy unikają zatrudniania na czas nieokreślony

Dość oczywistym jest, że pensja powinna być zapłatą za określoną, wykonaną pracę. Jako że nie zawsze tak jest, pracodawcy boją się podpisywania umów długoterminowych. Dlaczego?

Zatrudniając pracowników na czas określony, jasno ustalamy, kiedy rozwiązujemy współpracę. W ten sposób, nie musimy podawać żadnego powodu, dla którego zwalniamy daną osobę. Jeśli zależy nam na utrzymaniu jej na stanowisku, możemy po prostu ponowić umowę. Natomiast jeśli chodzi o umowy o pracę na czas nieokreślony, wymagany jest odpowiednio długi okres wypowiedzenia. Dodatkowo, pracownicy należący do grup związkowców są chronieni przed nieuzasadnionymi zwolnieniami. Nawet, jeśli nie wypracowują dla firmy realnego zysku, nie można pozbyć się ich ot tak.

Strach przed niemożnością zwolnienia pracowników „chronionych” powoduje, że Polska jest krajem Unii Europejskiej, w którym umowy o pracę na czas określony są zawierane najczęściej. 25 proc. osób zatrudnionych na etacie funkcjonuje właśnie w ramach tego typu umowy. Osoby chronione są zrzeszane przez ok. 40 grup pracowniczych. Zwolnień nie musi się bać kilkaset tysięcy ludzi. Sprawia to, że Polska znajduje się w czołówce państw UE, które zapewniają pracownikom należącym do grup związkowych tak korzystne prawa. Ich zatrudnienie jest niemal pewne bez względu na wydajność i skuteczność pracy.