Biura pośrednictwa nieruchomości po kryzysie

Rynek nieruchomości to ta dziedzina gospodarki, która nienajgorzej radzi sobie w różnych trudnych sytuacjach.

W czasie, gdy specjaliści od finansów, straszyli nas kryzysem oraz totalną porażką finansową i gospodarczą, biura nieruchomości, jako nieliczne, potrafiły odnaleźć się w tej ciężkiej rzeczywistości. Na obecną chwilę, biura nieruchomości, znikają i zamykają liczne swoje oddziały porozrzucane po Polsce, zachowując główne swoje filie. Dodatkowo niektóre z firm zarządzania nieruchomościami, rozszerzyły swoją działalność, licząc, że takie posunięcie, odniesie pozytywny skutek.

Dzisiaj, pracownicy firm zarządzających nieruchomościami, zajmują się już nie tylko transakcjami typu kupno – sprzedaż. Przeszli on też na obszar wynajmu oraz zarządzania gruntami. Daje to o wiele większe szanse i możliwości, przeciętnemu przedstawicielowi pośrednictwa i zarządzania nieruchomościami. Inne rozwiązanie, do jakiego zmuszone zostały niektóre biura nieruchomości to także zwalnianie pracowników – szczególnie tych bez licencji. Pośrednicy bez licencji – muszą się liczyć z faktem, że albo przyjdzie im działać w szarej strefie albo … wypadną całkowicie z gry.

Wiele biur nieruchomości, rozpoczęło także rezygnację, z różnego rodzaju form reklamy a także zmieniły lokale na mniejsze. Niektórzy pośrednicy, zmienili swoją branżę i zainteresowali się doradztwem kredytowym. Inni z kolei, ratują się wydawaniem świadectw energetycznych. Dobrym posunięciem, jest także działanie drogą elektroniczną – wielu pośredników, przeniosło świadczone przez siebie usługi do sieci.