Bezprobocie w październiku spadło do 9,6 % : zestawienie GUS

Nysa walczy z bezrobociem. Nowy pomysł urzędników

Z najnowszych danych GUS wynika, że stopa bezrobocia w Polsce znowu spadła i w październiku wyniosła 9,6%. To najniższy odsetek bezrobotny notowany od 2008 r. Choć wydaje się, że to pozytywne dane, to jednak eksperci wciąż nie są zadowoleni.

Główny Urząd Statystyczny opublikował w minionym tygodniu dane, które potwierdziły wcześniejsze doniesienia Ministerstwa Pracy odnośnie stopy bezrobocia odnotowanej w Polsce w październiku tego roku. Wyniosła ona 9,6%, co oznacza, że spadła o 0,1 punktu procentowego w porównaniu do września 2015 r. i o 1,7 p.p. w ujęciu rocznym. Odsetek mieszkańców niemających zatrudnienia skurczył się we wszystkich województwach.

Według szczegółowych danych, w październiku było w naszym kraju 1 mln 516,9 tys. rejestrowanych bezrobotnych, czyli o 22,5 tys. mniej niż przed miesiącem i o 267,9 tys. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Dodatkowo, mniej było osób, które rejestrowały się jako bezrobotne. Ich liczba wyniosła 211,4 tys. To o 16,2 tys. mniej niż we wrześniu br., a zarazem o 21 tys. mniej niż w październiku ubiegłego roku. Mimo pozytywnych odczytów, eksperci wcale nie są zadowoleni z nowych danych. Zwracają uwagę na ogromne różnice w sytuacji na rynku pracy, jakie widoczne są w poszczególnych regionach kraju.

Widoczne w Polsce od lat rozwarstwienie finansowe nie powinno dziwić, gdy przyjrzymy się różnicom w stopie bezrobocia, jakie odnotowuje się każdego miesiąca między konkretnymi województwami, powiatami oraz gminami w Polsce. Choć w Wielkopolsce odsetek bezrobotnych wynosi jedynie 6,1%, to jednak już w woj. warmińsko-mazurskim jest to 15,8%. W 4 regionach stopa bezrobocia nie przekracza 8,5%. Są to województwa: śląskie (8,1%), małopolskie (8,2%), mazowieckie (8,4%) i dolnośląskie (8,5%), a jednocześnie w 2 przekracza ono 12%. Jest tak w woj. kujawsko-pomorskim (12,8%) i na Podkarpaciu (12,7%).

Eksperci zauważają, że najlepsza sytuacja na rynku pracy widoczna jest w dużych miastach, jak np. Poznań czy Wrocław, gdzie bezrobocie wynosi ok. 5%. Są jednak gminy i to niektóre w regionach o ogólnie niskiej stopie bezrobocia, w których bezrobocie przekracza nawet 30%. Mimo to analitycy są przekonani, że Polska jest na najlepszej drodze do tego, by w przyszłym roku osiągnąć bezrobocie na poziomie wynoszącym mniej niż 9%. To daje szansę, że odsetek osób bez pracy zmaleje we wszystkich częściach kraju.