Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Nie ma zimy, są oszczędności

Tegoroczna zima przynosi nam spore oszczędności. Brak śniegu i mrozu znacznie ogranicza wydatki na ogrzewanie, zarówno w przypadku właścicieli domków jednorodzinnych, jak mieszkańców bloków.

Plusowe temperatury utrzymują się w naszym kraju już od dłuższego czasu i nic nie zapowiada tego, by miało się to zmienić. Oszczędności są bardzo łatwe do wyliczenia. Przeciętnie wydamy mniej o ok. 15-20%.

Plusowe temperatury za oknem sprawiają, że zużywamy mniej opału na ogrzanie domu do pożądanej temperatury. Możemy ustawić grzejniki na niższe temperatury, a czasem nawet całkowicie zrezygnować z ogrzewania. Samorządy również szykują się na spore oszczędności.

Dzięki wyższym temperaturom będą mogły zaoszczędzić na ogrzewaniu budynków użyteczności publicznej. Większość gmin spodziewa się oszczędności liczonych w dziesiątkach tysięcy złotych.

Łagodna zima zdecydowanie sprzyja więc naszej sytuacji finansowej. Rachunki za ogrzewanie są zdecydowanie niższe. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że w dłuższej perspektywie może skutkować to podwyżkami.

Wszystkie zakłady produkujące energię do ogrzewania budynków mają swoje koszty stałe. Łagodniejsza zima sprawia, że ich zyski są znacznie niższe od planowanych, co może skutkować wyższymi cenami energii w przyszłym sezonie grzewczym.