Polacy niechętnie podchodzą do powstania NC+
Chociaż początkowo Polacy bardzo negatywnie podchodzili do pomysłu związanego z połączeniem Canal+ z platformą N, to jednak okazuje się, że z czasem liczba osób wykazujących aprobatę powoli wzrasta. Po ogłoszeniu decyzji dotyczącej fuzji obu platform telewizyjnych, największymi przeciwnikami takiej koncepcji stali się dotychczasowi klienci obu jednostek. Użytkownikom nie spodobały się głównie zbyt wysokie ceny za korzystanie z tej telewizji, ale narzekali również na fakt, że abonenci zarówno Canal+, jak i telewizji N byli automatycznie przenoszeni do nowo powstałej NC+.
W efekcie fuzji, drastycznie spadła ilość pozytywnych opinii na temat obu firm. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Replise przy wykorzystaniu portali społecznościowych, przed fuzją funkcjonowanie obu platform było oceniane pozytywnie lub neutralnie. Odkąd postanowiły one ze sobą współdziałać, liczba osób negatywnie do nich nastawionych zwiększyła się aż siedmiokrotnie.
Niezadowolenie klientów NC+ było tak wielkie, że powstała nawet strona WWW poświęcona całej sprawie. Jest to AntyNC+ utworzona przez jednego z zawiedzionych klientów platformy N. Problem urósł do rangi, która przełożyła się na zmiany personalne w zarządzie NC+. Z jego szeregu wystąpiła osoba odpowiedzialna za marketing firmy. NC+ zostało zmuszone do opublikowania oficjalnych przeprosin, a poza tym, ulepszyło swoją ofertę.
Co prawda, dość szybko okazało się, że wprowadzone zmiany są tylko niewielkie i dalej nowa oferta nie wszystkim przypada do gustu, to jednak liczba osób negatywnie nastawionych do nowej platformy powoli maleje. Początkowo odsetek osób wykazujących dezaprobatę wobec NC+ spadł o niemal 20%, jednak po tym, jak okazało się, że zmiany są nieduże, liczba osób źle oceniających platformę ponownie nieco wzrosła. Obecnie coraz bliżej jest wyrównania. Stopniowo zwiększa się liczba zadowolonych klientów, a zmniejsza się grupa tych nastawionych neutralnie.
Od połowy kwietnia praktycznie w ogóle nie notuje się już głosów zupełnie krytycznych, ale nie ma też tych entuzjastycznie nastawionych do NC+. Liczba osób wypowiadających się negatywnie, neutralnie i pozytywnie jest natomiast niemal równa. Jeśli jednak utrzymają się dotychczasowe wzrosty, to można liczyć na to, iż w kolejnych miesiącach widzowie przekonają się do nowej platformy.
