Ceny paliw idą w górę

Od wielu miesięcy kierowcy z trudem powstrzymują łzy podczas tankowania. Nic nie wskazuje na obniżkę cen paliw, przeciwnie. Od początku roku ceny rosną w szalonym tempie.

Na niektórych stacjach paliw olej napędowy kosztuje już 6,06 zł za litr. Jest to cena, której mimo wielkich obaw jednak nikt się nie spodziewał, nawet po paliwie najlepszej jakości. Ceny nie wiedzieć kiedy przekroczyły psychologiczny próg 6 zł za litr, choć jeszcze stosunkowo niedawno tym progiem była kwota 5,5 zł. Ubiegły tydzień, podobnie zresztą jak i cały początek stycznia, przyniósł niewyobrażalnie wysokie ceny paliw.

W ciągu tygodnia cena za litr benzyny 95 wzrosła średnio o 11 groszy, natomiast najwięcej powodów do zmartwień mają właściciele samochodów z silnikami Diesla. Kojarzone z oszczędnością auta teraz wydają się pić jak smoki. Od początku roku litr zdrożał aż o 16 gorszy.

Analitycy zaznaczają, że tak drastycznych wzrostów cen paliw w ciągu tak krótkiego odcinku czasu nie odnotowano przez cały 2011 rok. Niestety trudno jest spodziewać się pozytywnych prognoz w najbliższym czasie.

Sprzedawcy będą musieli dostosować się do cen hurtowych, które także wciąż rosną. Jedną z przyczyn takiego wzrostu cen jest podniesienie podatków – akcyzy i opłaty paliwowej o 16 groszy zgodnie z przepisami Unii Europejskiej.