Tagi
Powiązane wpisy
Podziel się
Biura podróży w kropce
Biura podróży ciągle napotykają na przeszkody, które skutecznie dezorganizują ich pracę i narażają na straty – pieniędzy i klientów. Kolejny rok rozpoczyna się dla nich wielkimi problemami.
Zła passa trwa nieprzerwanie już od 2009 roku. Najpierw we znaki touroperatorom dał się kryzys finansowy, który skutecznie przełożył się na niski popyt na wyjazdy zagraniczne. Choć pod względem finansowym 2010 rok był już znacznie lepszy pojawiły się inne bariery. Najpierw katastrofa smoleńska, która znaczną część klientów odwiodła od latania samolotem gdziekolwiek, później pył wulkaniczny znad Islandii, który na długi czas zamknął niebo nad wieloma krajami europeskimi. Później wcale nie było lepiej. Biura podróży z listy turystycznych miejsc musiały skreślić Grecję, czyli jedno z państw najchętniej odwiedzanych przez polskich turystów.
Kiedy wydawało się, że wreszcie sytuacja biur podróży wychodzi na prostą, najpierw Turcja, a potem Egipt stanął w ogniu. Dla touroperatorów trudniej o gorszą wiadomość. Te dwa kraje od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem turystów, co sprawia, że oba państwa napędzają największy ruch turystyczny na rynku. Sytuację biur pogorszył też apel MSZ o wstrzymanie się, ze względów bezpieczeństwa, z wyjazdami do Egiptu.
Informacja ta pojawiła się w czasie, kiedy w egipskich kurortach przebywało kilka tysięcy Polaków. Kolejne 20 tysięcy miało zaplanowany wyjazd do Egiptu jeszcze w lutym, w zwiąku z powstałymi okolicznościmi większość turystów zrezygnowała z tego kierunku, niektórzy nie chcą wyjeżdżać w ogóle. Choć są i tacy, którzy mimo ostrzeżeń rządowych z wakacji nie zrezygnowali. Na pokładach samolotów do Egiptu w ubiegłym tygodniu znlazło się kilkudziesięciu turystów, bo nie wszystkie biura podróży podjęły decyzję o odwołaniu wycieczek. Ci turyści są jednak pozbawieni ubezpieczenia, bo z takiego po ostrzeżeniach MSZ wycofały się firmy ubezpieczeniowe.
Te biura, które z uwagi na bezpieczeństwo swoich klientów, wykreśliły Egipt z kalendarza wycieczek (niektóre nawet do końca marca 2011) zmuszone są jednak do zorganizowania innych zastępczych wyjazdów w inne rejony świata, by nie stracić pieniędzy. Klienci, by nie stracić także swoich pieniędzy zmuszeni są więc, nierzadko za dopłatą, do wyjazdów w alternatywne miejsca – Maroko, Wyspy Kanaryjskie czy Cypr. Jeśli nie skorzystają z oferty biur nie mają co liczyć na zwrot poniesionych w związku z wycieczką kosztów. Tylko kilka biur w kraju zapowiedziało, że ich klienci mogą liczyć na całkowity zwrot kosztów.
Dominika
Ostatnie wpisy Dominika (zobacz wszystkie)
- Najlepsze domowe sposoby na odporność - 21 października 2019
- Co to jest przegrzanie organizmu (hipertermia)? - 12 czerwca 2018
- FIRMER – nowy Magazyn Świadomego Przedsiębiorcy - 23 kwietnia 2013
- Imiona dla dzieci będą bardziej liberalne - 11 kwietnia 2013
- W lipcu ruszy rządowy program refundacji in vitro - 21 marca 2013
- Nowy Jork przegrał z cukrem - 12 marca 2013
- Kosmetyki testowane na zwierzętach poza UE - 11 marca 2013
- Orły 2013 trafiły do laureatów - 5 marca 2013
- Operacja Argo wygrała! Oscary 2013 już przyznane - 25 lutego 2013
- Niejasności w przetargu prowadzonym przez WORD-y - 21 lutego 2013
- Pozytywny egzamin na prawo jazdy nie gwarantuje uprawnień - 12 lutego 2013
- Nagrody BAFTA 2013 rozdane - 11 lutego 2013
- Nowe dane o bezrobociu. Są coraz gorsze - 8 lutego 2013
- Urzędy pracy sklasyfikują bezrobotnych - 5 lutego 2013
- Listonosze ścigają za abonament - 4 lutego 2013
- Matura do poprawki - 1 lutego 2013
- Nieudany finisz Rodziny na Swoim - 30 stycznia 2013
- Zmiany w WORD-ach wchodzą w życie - 18 stycznia 2013
- E-papierosy pod lupą Unii Europejskiej - 17 stycznia 2013
- 21 finał WOŚP – wyjątkowy, bo też dla seniorów - 11 stycznia 2013