Ożywienie w turystyce

Branża turystyczna ostatnimi czasy nie miała łatwo. Słaba koniunktura tragicznie odbijała się na finansach biur podróży, było kilka bankructw. Być może bessa się skończyła.

Wygląda na to, że kończy się stagnacja w branży turystycznej, wywołana serią niekorzystnych wydarzeń (kryzys gospodarczy, blokująca ruch lotniczy chmura pyłu wulkanicznego, polityczne zawirowania) uderzających w interesy krajów będących wiodącymi centrami turystycznymi. Jeszcze w marcu i kwietniu sytuacja wyglądała marnie, nie było znaków ożywienia. Jednak maj zaskoczył organizatorów wycieczek – w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku notują oni wzrost sprzedaży nawet do 150%.

Według prognoz ekspertów hitem turystycznym roku 2011 będzie Turcja i Grecja. Straty odrabia też Egipt – ilość zarezerwowanych wycieczek jest już tylko o 4% niższa niż rok temu. Świetnie wypada również Tunezja, znajdując się na szczycie listy krajów, do których kierują się czarterowe loty. Ogólnie dobrze radzą sobie kraje z bazą turystyczną nastawioną na obsługę rodzin, ponieważ w tym sezonie to właśnie wyjazdy rodzinne sprzedają się najlepiej.

Według biur podróży w rankingu najczęściej wybieranych celów wycieczek w 2011 zwycięży Turcja. Ma świetną bazę turystyczną, a do tego niewygórowane ceny, bardzo korzystne jak na standard oferowanych atrakcji. Tunezja, mimo że tak dobrze sobie radzi, raczej nie ma szans z gigantami. Na drugim miejscu najprawdopodobniej uplasuje się Grecja, bardzo szybko odrabiająca zeszłoroczne straty. Egipt nie może liczyć na niezagrożoną trzecią pozycję, ponieważ na jego rywala wyrasta Hiszpania – wycieczki do tego kraju sprzedają się coraz lepiej, a koniunkturę dodatkowo napędzają liczne wyprzedaże (obniżki 10-15% względem cen z kwietnia).