Jak będzie wyglądać przyszłość motoryzacji?

futurystyczna wizja 3D samochodów poruszających się po autostradzie

Początki motoryzacji sięgają XIX wieku, kiedy rozpoczęto budowę pojazdów napędzanych silnikami parowymi. Już pod koniec osiemnastego stulecia po raz pierwszy zastosowano jednostkę spalinową i zanim przyszedł XX wiek zorganizowano pierwsze wyścigi. Od tego czasu motoryzacja przeszła mnóstwo zmian. Kompletnie się zmieniła konstrukcja samochodów, a do tego oprócz maszyn stały się one przedmiotem pasji wielu osób. Co ciekawe – często to właśnie pasjonaci narzekają na to, jak zmieniają się samochody.

Na usprawiedliwienie tej krytyki można dodać, że gdy pojawiały się pierwsze pojazdy silnikowe, entuzjaści zaprzęgów konnych też nie darzyli ich zbyt wielkim szacunkiem. Po prostu postęp i zmiany wzbudzają naturalny opór w wielu osobach. W najbliższych latach będą one musiały poradzić sobie z tym, że kompletnie zmieni się konstrukcja samochodów.

Samochody z napędem elektrycznym

To jest akurat rewolucja, która już się dzieje i wywołuje mnóstwo krytyki. Co prawda historia samochodów jest bardzo stara, jednak dostęp do taniej ropy sprawił, iż takie rozwiązanie zostało wyparte przez pojazdy spalinowe. Teraz, gdy coraz większe znaczenie mają aspekty ekologiczne, elektryki momentalnie wróciły do łask i technologia ta jest bardzo szybko rozwijana oraz udoskonalana. Prym póki co wiedzie amerykańska Tesla, jednak największe koncerny również już przestawiają się na produkcję elektryków – każda firma ma w swoim portfolio przynajmniej kilka elektryków, a w ciągu dekady mają się one stać technologią dominującą.

Krytycy pojazdów elektrycznych często podnoszą argument, że to koniec motoryzacji, bo takie konstrukcje nie mają “duszy”. Tęsknią za odgłosami produkowanymi przez silniki spalinowe. Jednak prawda jest taka, iż samochody elektryczne już teraz przewyższają osiągami samochody na ropę i benzynę, mimo że przecież jest to rywalizacja technologii młodej z już bardzo rozwiniętą. Problemem póki co jest mniejszy zasięg elektryków i konieczność poświęcenia czasu na ładowanie akumulatorów – trwa to zdecydowanie dłużej niż tankowanie.

Niestety elektryki nie są też jednoznacznie ekologiczne, ponieważ produkcja i utylizacja akumulatorów jest mało przyjazna środowisku. Można się jednak spodziewać, iż w ciągu najbliższych lat technologia ta zostanie udoskonalona i sprosta stawianym jej wymaganiom.

Samochody z napędem wodorowym

Elektryki są gorącą nowością, z którą przeciętny Kowalski nie miał jeszcze szans się zapoznać, a tu coraz więcej osób mówi, iż są one ślepym zaułkiem. Alternatywą mają być pojazdy na wodór. Nie emitują one zanieczyszczeń, ponieważ produktem ubocznym działania silnika wodorowego jest… woda.

Pojazdy z napędem wodorowym borykają się jednak z kilkoma problemami. Po pierwsze technologia nadal jest bardzo droga, ale można się spodziewać, że tak jak z każdą technologią, tak i tutaj cena będzie wciąż spadała. Po drugie – wodór jest niebezpieczny, ponieważ wybucha w zetknięciu z powietrzem. Obsługa pojazdu z takim napędem jest więc dużo trudniejsza niż tradycyjnych samochodów lub elektryków. Po trzecie – produkcja wodoru nie jest jeszcze zbyt ekologiczna. Ważne jednak, że może być, lecz obecnie produkuje się ją tańszą metodą, w rafineriach.

Autonomiczne samochody

To kolejna zmora miłośników motoryzacji, którzy uwielbiają prowadzić swoje ukochane cztery kółka. We współczesnych samochodach montowane jest coraz więcej systemów wspierających kierowcę. Wiele z nich w praktyce przejmuje obowiązki kierowcy. Póki co są to tylko niektóre czynności i aspekty prowadzenia, lecz firmy już opracowują pojazdy, które będą w 100% autonomiczne. Zresztą, to nie pieśń przyszłości, bo takie Tesle już jeżdżą. Co prawda wymagają obecności kierowcy, który kontroluje sytuację, lecz tak naprawdę sztuczna inteligencja prowadzi samochód samodzielnie. Co ciekawe – patrząc na statystyki wypadków, robi to dużo lepiej niż człowiek.

Autonomiczne pojazdy mogą też odegrać bardzo dużą rolę w zmienianiu tego, jak funkcjonuje transport w miastach. Wiele osób wieszczy rychły koniec prywatnych samochodów, na rzecz roju autonomicznych taksówek, które będą dostępne na każde wezwanie i sprawnie dowiozą nas na miejsce, bez konieczności korzystania ze zbiorowego transportu.

Latające samochody

Pomysł ten trochę “trąci myszką”, niczym wizja ze starej historii SF. Lecz na rynku obecnych jest już kilka firm pracujących nad latającymi samochodami (np. AeroMobil, AirCar), w cenach takich, aby mógł sobie na nie pozwolić może nie przeciętny klient, ale taki zarabiający nieco ponad przeciętną. Możliwe, że z czasem rozwiązania takie potanieją i latające pojazdy wyprą jeżdżące jako podstawowy środek codziennego transportu osobowego.

Póki co pojazdy takie bazują na starych metodach napędzania, czyli śmigłach. Niewykluczone jednak, że pojawią się jakieś nowe technologie, które otworzą przed latającymi samochodami drogę ku przyszłości.

The following two tabs change content below.

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.