Chiński juan zyskuje na wartości

Rosnące wpływy Chin na światową gospodarkę nikogo nie dziwią. Być może niedługo staną się one jeszcze większe – w ciągu najbliższych 10 lat większość rezerw walutowych ma być denominowana w juanie.

Obecnie chińska waluta nie ma zbyt dużego znaczenia na świecie. Do tej pory dzienny obrót chińską walutą stanowił zaledwie 0,9 proc. wszystkich walut, które znajdowały się w międzynarodowym obrocie. Wszystko dlatego, że chiński rząd ściśle kontroluje kurs swojej waluty i nie dopuszcza żadnych odstępstw od wyznaczonego poziomu.

W najbliższym czasie prawdopodobnie będzie musiało się to jednak zmienić. Wraz z rosnącym znaczeniem Chin w światowej gospodarce, rośnie także znaczenie chińskiej waluty i już niedługo nie będzie można tego ignorować. Tylko w przeciągu ostatniego roku wartość transakcji dokonywanych przy wykorzystaniu chińskiego juana wzrosła aż 20-krotnie.

Wielka Brytania już teraz dostrzega ogromny potencjał Chin. Angielski minister finansów zapowiada, że Londyn jest otwarty na współpracę z Chinami. Ma ambicje, by już niedługo stolica Anglii stała się bramą między Europą, a chińskimi bankami. Już teraz rząd podpisał umowę, na mocy której Londyn ma zostać drugim po Chinach centrum obrotu juanem.

Chińską walutą interesuje się też Nigeria, która traktuje ją jako jedną z walut rezerwowych, obok euro, dolarów i funtów.