Tagi

Powiązane wpisy

Podziel się

Dopalaczomaty staną w polskich klubach

Wszystko wskazuje na to, że sklepy z doplaczami zostały 2 października 2010 roku zamknięte raz na zawsze. 1 grudnia zacznie obowiązywać ustawa antydopalaczowa, wykluczająca handel tymi substancjami. 

Dopalacze to niebezpieczne dla zdrowia substancje psychoaktywne. Testy prowadzone obecnie w laboratoriach wykazały, że zawierają one szereg środków niedozwolonych. Amfetamina, haszysz, marihuana, mefedron, lidokaina i benzokaina – to te wyrządzające największe szkody w organizmie człowieka. I chociaż rząd rozpoczął walkę z handlarzami dopalaczami, ci znaleźli sposób, by po raz kolejny obejść polskie prawo.

Po zamknięciu sklepów, sprzedaż przeniosła się do podziemia. W prosty sposób można nabyć odurzacze przez internet bądź zamawiając je przez telefon, często z dostawą do domu. To jednak transakcje możliwe dla bardziej wtajemniczonych klientów. A dopalaczowym biznesmenom chodzi przecież o większy zbyt. Dlatego wymyślili kolejny sposób, by dotrzeć do szerszego grona odbiorców.

1 grudnia mają zamiar wstawić do polskich klubów około 400 dopalaczomatów. Dopalaczomaty, po wrzuceniu do nich specjalnych żetonów będą wydawały porcję substancji psychoaktywnej. Na takiej samej zasadzie, co automaty z cukierkami lub zabawkami dla dzieci. Z tą różnicą, że żetony będzie można nabyć na stronie internetowej zarejestrowanej na zagranicznym serwerze. Tym samym prawo nie zostanie złamane, ponieważ, jak twierdzą prawnicy, handel odbywał się będzie w innym państwie. W Polsce dojdzie wyłącznie do odbioru zakupionego towaru.