Google wraz z Johnson&Johnson pracują nad nowymi robotami medycznymi

robot medyczny

trans961/bigstockphoto.com

Współpraca dwóch gigantów – internetowego Google i farmaceutyczno-kosmetycznego Johnson&Johnson – może zaowocować prawdziwą medyczną rewolucją! Firmy pracują nad stworzeniem robotów mogących przeprowadzać operacje chirurgiczne.

Czy w niedalekiej przyszłości czeka nas medyczna rewolucja? Jeżeli współpraca internetowego giganta Google i działającego w branży farmaceutyczno-kosmetycznej koncernu Johnson&Johnson przyniesie oczekiwane rezultaty, to wkrótce operacje i zabiegi chirurgiczne nie będą już wykonywane przez ludzi! Obie jednostki chcą stworzyć nowoczesne, wysoko wyspecjalizowane maszyny, które będą w stanie zastąpić człowieka przy stole operacyjnym.

Plany Google i firmy Ethicon należącej do grupy Johnson&Johnson nie oznaczają jednak, że chirurdzy stracą posady. Na razie mówi się jedynie o wyprodukowaniu robotów, które będą wspierały człowieka przy niektórych zabiegach. Google ma zająć się przygotowaniem rozwiązań sprzętowo-programowych, które umożliwią odpowiednie programowanie robotów tak, by dokładnie wiedziały, jakie czynności wykonywać. Wszystko ma opierać się na zaawansowanej autonomicznej robotyce oraz na systemach rozpoznawania obrazów. Dzięki temu robot ma dostarczać lekarzom szczegółowych danych ułatwiających przeprowadzanie zabiegów i zachowanie większej precyzji przy podejmowaniu wszelkich działań.

Eksperci z dziedziny medycyny przyznają, że roboty medyczne mogą pomagać w pracy lekarzom, ale z pewnością nie są w stanie zupełnie ich zastąpić. Z pewnością przydadzą się przy zabiegach wymagających precyzji i pracy z mikroskopem na materiałach o minimalnym rozmiarze. Choć człowiek przewyższa maszynę pod względem intelektualnym, to jednak roboty są dokładniejsze, nie działają pod wpływem emocji i nie muszą martwić się odpowiednim skupieniem.

Medycy cieszą się z faktu, że kolejna firma próbuje swoich sił w produkcji tego typu maszyn z jeszcze jednego powodu. Pojawia się bowiem nadzieja, że przy konkurencji na rynku, ceny robotów medycznych zaczną spadać. Obecnie w branży dominuje Intuitive Surgical, która stworzyła maszynę da Vinci. Mimo swojej niewątpliwej użyteczności, robot kosztuje aż 1,2-1,5 miliona dolarów, przez co jest niedostępny dla większości jednostek medycznych.

The following two tabs change content below.

Daniel Kurylak

Daniel Kurylak (1976), z zawodu front end developer, z zamiłowania rowerzysta, kolekcjoner znaczków, warszawiak i internauta. Fascynują go nowe technologie oraz wszystko co związane z Internetem. Dni upływają mu na wykonywaniu zleceń, obserwowaniu tego, co się dzieje w sieci oraz pisaniu artykułów.